Good Jop. Urodziny obrońcy, który nie raz podnosił ciśnienie

redakcja

Autor:redakcja

03 sierpnia 2016, 09:07 • 2 min czytania

Moglibyśmy wymieniać szereg schorzeń, na które cierpiał, ale to bez sensu. Wątroba Mariusza Jopa była zmasakrowana. Zma-sa-kro-wa-na. Mimo to przez długi czas nie decydował się na zawieszenie butów na kołku. Myślał na zasadzie: skoro można grać, to chyba nie jest tak źle. Grając w FK Moskwa zdawał sobie sprawę, że niezbędny będzie przeszczep, w Wiśle Kraków to samo. Regeneracja może trochę dłuższa, sił nieco mniej, ale przecież nic wielkiego się nie dzieje. 

Good Jop. Urodziny obrońcy, który nie raz podnosił ciśnienie
Reklama

Rok temu w końcu odbył przeszczep. Wszystko zakończyło się happy endem.

Czy choroba – mimo że jej nie odczuwał – miała wpływ na to, jakim Jop był piłkarzem? Jak sam twierdzi – nie uznaje w życiu wymówek, a więc skoro świadomie grał z problemami zdrowotnymi, trzeba oceniać go jak każdego zdrowego piłkarza. Zagrał na mistrzostwach świata. To był mecz z Ekwadorem – nie dość, że wspomnienia nie najlepsze, to jeszcze stracił po nim szansę na rehabilitację. Euro? Podobna sytuacja. Wystąpił od początku w spotkaniu z Austrią, ale z Chorwacją już się nie pojawił. Nie ma co się oszukiwać, Jopa z boiska nie zapamiętaliśmy zbyt dobrze. Kiedy ktoś spanikował, kiedy komuś odbiła się piłka od piszczela, kiedy ktoś zaspał z kryciem – w ciemno można było stawiać na Jopa.

Reklama

Zresztą, wszyscy doskonale pamiętamy przecież to…

 

Utrata mistrza na ostatniej prostej w TAKI SPOSÓB – no, sam Hitchock by tego chyba nie wymyślił. Młodszej publice przypomnimy, że mniej więcej wtedy, gdy Jop spektakularnie pokonywał własnego bramkarza, Kriwiec strzelał gola na wagę trzech punktów dla Lecha Poznań i to „Kolejorz” wskakiwał wówczas na czoło tabeli. 27 występów w kadrze Jopa świadczy raczej o braku konkurentów, niż spektakularnym talencie, mimo to ma za sobą godną karierę. W paru klubach zagrał, swoje zarobił, do dziś jest zapewne rozpoznawany przez przypadkowych kibiców. Mogło to wszystko potoczyć się nieco gorzej.

Dziś Mariusz Jop obchodzi 38. urodziny. Zdrowia, panie Mariuszu!

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama