Polska wygrywająca z Brazylią – mogą mieć słabszy skład, słabsze pokolenie, może to nie być mecz pierwszych reprezentacji, ale zawsze takie coś cieszy niezmiernie.
Wielu kibiców pierwszy raz usłyszało o Krychowiaku właśnie wtedy, blisko dziesięć lat temu, gdy strzelił kapitalnego gola Brazylijczykom. Był to heroiczny mecz w naszym wykonaniu, bohaterami cała drużyna, ale tak – najbardziej zapamiętamy właśnie tą fenomenalną bramkę.
Grzesiek, może tak w kadrze czasem?