Po dwóch dniach oddechu czas na pierwsze półfinałowe starcie mistrzostw Europy. O prawo gry w wielkim finale bój stoczą dziś Portugalia i Walia. Pierwsi na tym etapie rozgrywek znajdują się po raz piąty, drudzy zaś, mimo że jest to ich debiutancki turniej, udowodnili już niejednokrotnie, że lekceważenie ich może okazać się srogim błędem. Jak na wieczorną potyczkę zapatrują się eksperci Betano – Maciej Żurawski i Tomasz Hajto?
Byli reprezentanci Polski nie będą dziś wznosić toastów za zwycięstwo tej samej drużyny. Żurawski uważa, że lepsi okażą się Walijczycy (kurs Betano – 9,0). – Portugalia gra na tym EURO wyjątkowo słabo. Żadnego z meczów do tej pory nie potrafiła wygrać w regulaminowym czasie. Uważam, że sam fakt, iż najgorsza od lat Portugalia może awansować do finału to coś, co trudno zrozumieć. Mimo to myślę, że oni po prostu muszą zagrać w końcu dobre spotkanie. I choć sercem jestem dziś za Walią, sądzę, że dziś Portugalia ostatecznie się przełamie i wygra, bo, jakkolwiek patrzeć, ma jednak lepszych zawodników i większe doświadczenie na wielkich imprezach – argumentuje Hajto.
Przy okazji potyczki Portugalii z Walią nie da się nie wspomnieć także o bezpośredniej konfrontacji dwóch zawodników – Cristiano Ronaldo i Garetha Bale’a. Który wypadnie dziś lepiej? Jeśli uważacie, że Cristiano obudzi się po słabym meczu z Polską, kurs kurs Betano jest równy 2,88.
Fot. FotoPyK