Maradona czy Messi, Messi czy Maradona? Dla Argentyńczyków, którzy patrzą głównie na dobro reprezentacji, sprawa jest w miarę jasna: Leo, jesteś super, ale to Diego dał nam Puchar Świata. Dla kibiców młodszej daty z kolei Messi jest niedoścignionym fenomenem, a Diego coraz bardziej mitem, przeszacowanym przez stare pokolenia z przyczyn nostalgicznych. Jest to dylemat nierozstrzygalny (no, chyba, że Messi zaprowadzi Albicelestes do mistrzostwa globu), a jak bardzo na ostrzu noża stoi najlepiej pokazuje ten gol.
Najsłynniejsza bramka Maradony? Wiadomo – słynny rajd, rywale rozstawiani po katach, akcja jak z meczu licealistów z pierwszą klasą podstawówki. Wydawać by się mogło – jedyna w swoim rodzaju, nie do skopiowania, tak jak sam Maradona. A potem nadszedł Messi i zrobił w zasadzie to samo (acz oddajmy Diego, że na ciut mniejszej scenie). To jak łudząco podobne są to bramki działa na wyobraźnię.