Kabaret w Białymstoku. Piłkarzy przenoszono już do rezerw z różnych powodów, zwłaszcza do rezerw Jagiellonii. Ale czegoś takiego jeszcze nie było.
Nie będziemy przesądzać, kto ześwirował, w każdym razie ktoś na pewno. Do rzeczy!
Sebastian Madera poszedł na dietę. Musiała być to dieta niezwykle ekstrawagancka, ponieważ trener Michał Probierz przy całej drużynie zapowiedział mu: – Albo zaczniesz normalnie jeść, makarony i tak dalej, albo cię wypierdolę do rezerw.
Piłkarz chyba myślał, że to tylko takie gadki. Nie wiemy, czy on tam wcinał żywe koty, czy może chciał się karmić energią gwiazdy polarnej, w każdym razie – co tu kryć – faktycznie został wypierdolony.
Do końca kontraktu ma rok. Albo zmieni nawyki żywieniowe i wróci do pierwszej drużyny, albo nie zmieni i rok spędzi na diecie, sportowej także.
Fot. 400mm.pl