Reklama

Niecodzienne nazwiska w ekipie badziewiaków

redakcja

Autor:redakcja

04 listopada 2015, 14:59 • 3 min czytania 0 komentarzy

Czternaście kolejek Ekstraklasy już za nami, więc o pewnych faktach należy już pisać z pełnym przekonaniem. Nikolić to bomba transferowa, jakiej nie było tu od czasów Rudnevsa, Kadar to chodząca katastrofa psująca nawet te sytuacje, których zepsuć się nie da, z kolei Piasta nie należy traktować jako meteoryt, który przeleciał przez kilka meczów, by zaraz wyrżnąć o glebę. Ekipa Latala wróciła na zwycięską ścieżkę. I zrobiła to w takim stylu, że aż trzech z jej przedstawicieli znalazło się w jedenastce kozaków. Vacek – Pietrowski – Bariśić – to trio wyreżyserowało triumf nad Zagłębiem i umocniło gliwiczan na fotelu lidera. 

Niecodzienne nazwiska w ekipie badziewiaków

Vacek powoli zaczyna zresztą wyrastać na jedno z największych odkryć tej rundy – Czech, który ostatnio dostał nawet powołanie do swojej kadry, ma już w tym sezonie 3 gole i 3 asysty. Liczbami imponuje też Barisić, który może i znajduje się w cieniu Nespora, ale wykręcił 3 brameczki, 2 otwierające podania i 3 asysty drugiego stopnia. Opłaca się grać w Piaście, bo prawie każdy stawia tam systematyczne kroki do przodu. Nawet ten wspomniany Pietrowski, który przecież w Lechii był co najwyżej przeciętniakiem, a dziś ogląda się go z przyjemnością. Z przyjemnością oglądało się też w weekend Legię, która zagrała tak, jak oczekiwaliby jej kibice. To musiało się odbić na teamie kozaków. Ostatecznie wyróżniliśmy Nikolicia, Guilherme i Jodłowca, ale blisko jedenastki znaleźli się też Duda i Pazdan.

Paczkę kolejki uzupełniają świetny Zubas, pewny Grodzicki i dwójka z zaskakującej Łęcznej, czyli Bozić i Bonin. O Nowaku też pamiętamy, ale – pan wybaczy, panie Tomku – zabrakło miejsca. Podobnie zresztą jak dla Matrasa, MVP meczu Pogoni.

U badziewiaków natomiast nietypowo, bo kilka nazwisk na ogół do anty-jedenastki nie pasuje. Tacy gracze jak Marić, Maciej Dąbrowski, Kapustka, Guerrier, Todorovski czy Wojtkowiak to przecież wiodące postaci ligi. Absolutna czołówka na swoich pozycjach. W ten weekend jednak cała szóstka się nie popisała. Obecność Kadara i Aankoura nie może za to zaskakiwać. Akurat ci dwaj panowie to mocni kandydaci w walce o tytuł najgorszego piłkarza na świecie. A za „krycie”, jakie zaprezentował Węgier przy bramce Paixao, powinna być autentycznie przewidziana kara finansowa.

KOZACY

Reklama

Emilijus Zubas – Podbeskidzie – 3 nominacja
Marcin Pietrowski – Piast – 2
Tomislav Bozić – G.Łęczna – 1
Rafał Grodzicki – Ruch – 2
Grzegorz Bonin – G.Łęczna – 2
Maciej Gajos – Lech – 2
Kamil Vacek – Piast – 2
Tomasz Jodłowiec – Legia – 3
Guilherme – Legia – 2
Nemanja Nikolić – Legia – 7
Josip Barisić – Piast – 1

BADZIEWIACY

Marko Marić – Lechia – 1
Aleksandar Todorovski – Zagłębie – 2
Grzegorz Wojtkowiak – Lechia – 1
Maciej Dąbrowski – Zagłębie – 1
Tamas Kadar – Lech – 4
Paweł Jaroszyński – Cracovia – 2
Nabil Aankour – Korona – 2
Bartosz Kapustka – Cracovia – 1
Peter Grajciar – Śląsk – 1
Wilde-Donald Guerrier – Wisła – 1
Maciej Korzym – G.Zabrze – 2

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...