Reklama

Skowronek “oddaje się do dyspozycji”. Średnia na mecz: 0,44 pkt.

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

01 listopada 2015, 13:41 • 2 min czytania 0 komentarzy

„Oddawania się do dyspozycji” ciąg dalszy. Najpierw zrobił to zarząd GKS-u Katowice, oddając się do dyspozycji Rady Nadzorczej, potem – Michał Probierz w Jagiellonii, oddając się do dyspozycji zarządu. Ani w jednym, ani w drugim miejscu w tych obszarach do zmian nie doszło. Ale przy tym samym manewrze ze strony Artura Skowronka, trenera Olimpii Grudziądz, dobrych dla niego efektów raczej się nie spodziewamy.

Skowronek “oddaje się do dyspozycji”. Średnia na mecz: 0,44 pkt.

Powód? Najprostszy z prostych: brak wyników. I wcale nie o to chodzi, że Olimpii zaczęło iść gorzej, bo idzie jej równie fatalnie przez cały czas. Gdyby zapytać Skowronka, co go na dzień dzisiejszy broni, mógłby wzruszyć ramionami. Przyszedł do drużyny, która już była w dołku, ale niestety: wspólnie zaczęli wiercić jeszcze głębiej…

Tomasz Asensky został zatrudniony w Grudziądzu pod koniec czerwca, by w nowym sezonie przetrwać sześć kolejek. Jedna wygrana, dwa remisy i trzy porażki. Średnio 0,83 pkt. na mecz. Olimpia, mając w głowie awans do Ekstraklasy, momentalnie wymieniła trenera. Skowronek też zwyciężył w jednym spotkaniu, w jednym mniej zremisował, no i przegrał aż siedem razy. Średnio: 0,44 pkt. na mecz.

Chętna do Ekstraklasy Olimpia jest więc w tabeli ostatnia, nawet za Rozwojem Katowice – beniaminkiem, któremu zaczyna brakować pieniędzy, a część piłkarzy łączy grę z pracą w kopalni.

Skowronek opowiada, że drużynie potrzebny jest bodziec, wstrząs i silna reakcja. Zapowiada spotkanie z prezesem i mówi, że jeśli dojdą na nim do wniosku, że trenera trzeba zmienić – ta zmiana będzie. Wypowiada te słowa w taki sposób, gdyby jego zdanie miało jakiekolwiek znaczenie. A to nie on z prezesem musi dochodzić do takich wniosków, tylko wystarczy że prezes dojdzie do nich sam. Nie jest to też żadne oddawanie się do dyspozycji. Jeśli już – oddanie w ręce i proszenie o jak najniższy wymiar kary. Albo jej odroczenie.

Reklama

Jednym i drugim współczujemy. Dla Skowronka to trzeci z rzędu klub, w którym kompletnie zawiódł: po Widzewie i GKS-ie Katowice, zszedł poziom jeszcze niżej. W Olimpii pewnie z wielką chęcią wzięliby nowego trenera, ale to kolejne koszty, no i brak gwarancji, że będzie lepiej. Już przy ostatniej zmianie szkoleniowca wydawało się, że gorzej być nie może… A jednak może.

Fot.FotoPyk

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...