Nasz stały partner – firma BetClic – lubi się czasem pochwalić, więc mu to chętnie umożliwimy. Zwłaszcza, że jest się czym chwalić – gale KSW przenoszą się na europejskie areny, a sponsorem tej, która odbędzie się 31 października w Londynie jest właśnie BetClic.
Przez ponad 10 lat federacja KSW zorganizowała gale we wszystkich największych halach widowiskowych w Polsce. Teraz, po raz pierwszy w historii, starcie gwiazd KSW odbędzie się poza granicami naszego kraju. W ostatnim dniu października do walki wieczoru na SSA Arena Wembley staną Mariusz Pudzianowski i Peter Graham. Sponsorem Głównym Gali KSW 32 jest jeden z największych serwisów bukmacherskich w Europie, firma Betclic.
– Jest nam niezmiernie miło rozpocząć współpracę przy okazji naszego pierwszego historycznego wydarzenia w Londynie. Cieszymy się, że jeden z wiodących operatorów zakładów sportowych i gier losowych wybrał naszą galę, zostając jej głównym sponsorem. Jednocześnie jest nam przykro, że z powodu niezrozumiałych zapisów prawnych nasza współpraca jest możliwa tylko poza granicami naszego kraju. Polski sport traci w ten sposób hojnych mecenasów, którzy zamiast u nas, reklamują się w innych europejskich krajach. Często w wywiadach jestem pytany dlaczego polski sport już na starcie ma gorszą pozycję niż w wielu krajów europejskich. No właśnie – dlaczego? – mówi współwłaściciel federacji KSW Maciej Kawulski.
Zapoznaj się ze specjalną ofertą firmy BetClic na galę w Londynie – KLIKNIJ TUTAJ
Współpraca federacji KSW z firmą Betclic będzie pierwszą od 2010 roku, czyli od chwili wejścia w życie tzw. ustawy hazardowej współpracą bukmachera działającego na licencji wydanej przez kraje Unii Europejskiej z polskim związkiem sportowym.
– Z uznaniem obserwujemy niezwykle dynamicznie rozwijającą się federację KSW i gratulujemy sukcesu jakim bez wątpienia są setki zorganizowanych walk. Gala KSW 32 Road to Wembley to wydarzenie bez precedensu. Po raz pierwszy Gala odbędzie się poza granicami Polski i po raz pierwszy firma Betclic będzie Sponsorem Głównym tego wydarzenia – mówi Isabelle Andres, CEO Betclic Everest Group.
Szacuje się, że w 2009 roku, czyli przed wejściem w życie tzw. ustawy hazardowej firmy bukmacherskie, które dziś nie posiadają polskiej licencji wspierały polski sport i polskie kluby sportowe kwotą 40 mln złotych rocznie. Betclic był wówczas sponsorem klubu KKS Lech Poznań. Wprowadzona w zaskakująco pilnym trybie ustawa pozbawiła polski sport wpływów finansowych płynących ze współpracy z tymi bukmacherami.