– Jesteśmy w czarnej dupie! – przekonuje Paweł Zarzeczny po meczu z Gibraltarem, zwracając uwagę na bardzo ciężkie dwa mecze na koniec eliminacji. – Szkoci grają o wszystko, a w dwóch ostatnich meczach raz z nami wygrali i raz zremisowali. Na koniec gramy z Irlandią, która też musi wygrać, a Szkocja jedzie do Gibraltaru. Scenariusz pesymistyczny? Czwarte miejsce! – analizuje nasz felietonista, jednocześnie pocieszając, że narodowe święto ogłosi się po jednym szczęśliwym remisie.
Zapraszamy na dzisiejsze “One Man Show”.
Polecamy również poniedziałkowy odcinek.