Mistrz Polski jedzie na spotkanie z beniaminkiem, który po sześciu meczach może patrzeć na niego z góry, jeśli chodzi o ligową tabelę. Górnik Zabrze będzie próbował wydostać się z jej dna, lecz musiałby sprawić dużą sensację, bo za rywala ma świetną Cracovię. A na koniec starcie wagi ciężkiej, w którym podtekst czai się na każdym rogu. Jagiellonia przy pełnym stadionie będzie chciała odegrać się na Legii. Cholera, ciężko nam sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz dzień z Ekstraklasą zapowiadał się tak ciekawie. Już za moment czeka nas przerwa na mecze reprezentacji. Panowie, dajcie nam dziś powód, byśmy mogli za wami zatęsknić w jej trakcie.