Liga przygotowała dla nas trzy spotkania w sobotę. Poziom może być każdy – albo śmieszny, albo żałosny, albo nawet bardzo dobry, choć tego ostatniego najpewniej doczekamy dopiero o 20:30. Wcześniejsze spotkania wcale nie zapowiadają, że będzie nudno, bo… po raz ostatni możemy na ławce Podbeskidzia zobaczyć Dariusza Kubickiego, Termalica gra o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo, a Visnakovs pokaże, czy dobrze nastawiony celownik to nie przypadek.
[liveblog]