Reklama

Oficjalnie: zmęczyliśmy się bardziej niż zawodnicy

redakcja

Autor:redakcja

08 sierpnia 2015, 21:45 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kojarzycie taką ozdóbkę do biura, pięć kulek na sznureczkach? Nazywa się to bodajże „kulki Newtona”. Uderzają o siebie, te najbardziej skrajne wędrują to w lewo, to w prawo, reszta pozostaje nieruchoma. Wygląda to mniej więcej tak:

Oficjalnie: zmęczyliśmy się bardziej niż zawodnicy

Wyobraźcie sobie teraz, że te kulki chodzą o wiele wolniej. Uderzają o siebie w tempie rajdu ślimaka przyklejonego do skorupy żółwia. Do tego zostajecie z nimi zamknięci w jednym pustym pokoju. Sam na sam z tymi pieprzonymi kuleczkami. Na – dajmy na to – dziewięćdziesiąt minut.

Potraficie sobie wyobrazić przeraźliwą nudę towarzyszącą dziewięćdziesięciominutowemu obcowaniu z obijającymi się o siebie kuleczkami? No. To tak właśnie wyglądał mecz Lecha Poznań z Koroną Kielce. Dośrodkowanie z lewej. Dośrodkowanie z prawej. Dośrodkowanie Lovrencsicsa. Dośrodkowanie Pawłowskiego. Raz nawet dośrodkowanie Kamińskiego. Strzały? Zapomnijcie. Anemia łamana na niedożywienie. Błysk? Przy jednej akcji Gergo, poza tym nic. Emocje? Chyba tylko przy czerwonej kartce Dudki, zresztą raczej niezasłużonej.

Zero stylu. Zero wyrwania się ze schematu. Zero świeżości, zero kreatywności, zero wszystkiego. Puk-puk. Skrzydło, wrzutka, skrzydło, wrzutka.

Reklama

Przeprowadziliśmy wewnętrzną ankietę na temat tego meczu, do tego szereg badań, morfologia i tak dalej. Nasz sztab medyczny potwierdza przypuszczenia całej redakcji – podczas oglądania tego wybitnego widowiska zmęczyliśmy się bardziej niż piłkarze. W dodatku okazało się, że każdy z nas wypocił więcej niż środkowi napastnicy obu zespołów razem wzięci i to nie jest tylko kwestia obfitego uzupełniania płynów przez cały maraton z Ekstraklasą.

Mówiąc już zaś zupełnie serio – Lech gra z apatią i ospałością, jaką widzieliśmy u niego za Rumaka i w kilku słabszych meczach za Skorży. Powiedzielibyśmy: nic strasznego, gdyby nie fakt, że do tej pory „Kolejorz” takie usypiające mecze przeplatał fantastycznymi. Teraz w sezon wszedł z imponującą regularnością.

Usypia nas co tydzień, a czasem jeszcze w środku tygodnia.

https://i.imgur.com/RU3qxXT.jpg

Najnowsze

Ekstraklasa

Nestorzy kontra młode wilczki na ławkach trenerskich Ekstraklasy

AbsurDB
0
Nestorzy kontra młode wilczki na ławkach trenerskich Ekstraklasy

Komentarze

0 komentarzy

Loading...