Reklama

Peru upolowało ranny Paragwaj i doczłapało do kolejnego brązu

redakcja

Autor:redakcja

04 lipca 2015, 06:21 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kibice Legii Warszawa mogą sobie pluć w brodę, że przed kilkoma laty klub nie sięgnął po tego piłkarza. Andre Carrillo dziś jest na ustach całego Peru, bo w efektownym stylu pociągnął reprezentację na podium Copa America. Drużyna, która zdobyła nasze serca w półfinałowym meczu z Chile, szybko otrząsnęła się po porażce i po raz drugi z rzędu zdobyła brązowy medal Copa America.

Peru upolowało ranny Paragwaj i doczłapało do kolejnego brązu

Zapowiadano wyrównany bój z dużą liczbą bramek. No, bo jak to w meczach o trzecie miejsce, obydwa zespoły z reguły chcą wyładować się po nieudanych półfinałach. A złość piłkarzy Peru i Paragwaju była przecież ogromna. Pierwsi praktycznie skasowali swoje marzenia o finale już po 20 minutach starcia z Chile. Drudzy, po naprawdę niezłym turnieju, cały obraz swojej gry zatarli w meczu z Argentyną. Tak, z tą Argentyną, której w fazie grupowej potrafili dorównać, a kilkanaście dni później przy Messim i spółce ganiali zagubieni, jak dzieci we mgle.

Przed turniejem obydwa zespoły stawialibyśmy mniej więcej na równi, ale w meczu o brąz z dużym handicapem grało Peru. Paragwajczycy osłabieni brakiem Roque Santa Cruza i Derlisa Gonzaleza nie mieli większej siły rażenia z przodu. Pierwsza połowa? Kunktatorstwo, ograniczone do jednego strzału z dystansu i klarownej okazji Carlosa Lobatona. W drugiej części gry swoje show zaprezentował Andre Carrillo. Tak, ten który w 2012 roku niby miał trafić do Legii, przytomnie zachował się w polu karnym i już wywracając się oddał strzał nie do obrony.

Ale dopiero akcja z 89. minuty będzie dla niego kartą przetargową w rozmowach z większymi klubami. Carrillo w kapitalny sposób rozprowadził kontratak Peru, zakończony golem Jose Paolo Guerrero. 2:0, a teraz pora, by Peruwiańczycy ściskali kciuki za indywidualne wyróżnienia. Guerrero i Eduardo Vargas są liderami klasyfikacji strzelców (po 4 gole) i jeśli dziś Chilijczyk nie zdobędzie bramki w finale, to snajper Peru po raz drugi z rzędu zostanie najlepszym strzelcem Copa America.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...