Urodzić się tego samego dnia, tego samego roku, nie będąc bliźniakami i grać dla tej samej reprezentacji? Ewenement. Ich kariery były różne, ale obie bez wątpienia fantastyczne. Kluivert napastnikiem był świetnym, ale w jego przypadku czas zrobił swoje. Nie okazał się piłkarzem długowiecznym i nie chcąc rozmieniać na drobne, przestał grać w wieku zaledwie 32 lat. Kiedy wieszał buty na kołku, van Nistelrooy sięgał po mistrzostwo Hiszpanii z Realem Madryt i przeżywał jeden z najlepszych momentów w karierze. Dziś obu panom stuknęło 39 lat.
Nie będziemy rozkładać ich karier na czynniki pierwsze, bo na to nie starczyłoby dnia, nocy i ciągle byłoby mało. Zobaczymy, co robią i jak radzą sobie dziś, kilka lat po zaprzestaniu gry w piłkę. Otóż obaj poszli w trenerkę i jeśli słuchać ekspertów, ich kariery rozwijają się całkiem nieźle. Chociaż, trzeba przyznać, za pomocą nieco innych środków. Ruud przez ponad rok był asystentem selekcjonera reprezentacji Holandii, Guusa Hiddinka, który nie może się go nachwalić. Jest zdania, że Holendrom potrzebna jest charyzma i piłkarskie doświadczenie Ruuda. I że przejście z gry w trenerkę przechodzi u niego nadzwyczajnie gładko.
Poza tym dorabia sobie w reklamach, jak tej Heinekena.
O ile w przypadku van Nistelrooya wszystko wygląda pięknie i modelowo, o tyle Kluivert porwał się w egzotyczne klimaty. Po zakończeniu kariery trenował młodzież, był też asystentem Louisa van Gaala w reprezentacji, ale niedawno podjął decyzję, że jest gotowy na samodzielną pracę. I poleciał na… Curacao. Tto jedna z wysp, które przez lata wchodziły w skład Antyli Holenderskich. W 2010 jednak rozpisano referendum i mieszkańcy wysepki postawili na nowy ład. Curacao wciąż pozostaje w bliskich kontaktach z Holandią, ma europejski protektorat, ale odcięło się od sąsiadów i może liczyć na większą niezależność. Między innymi ma możliwość wystawiania swojej reprezentacji w piłce nożnej, której selekcjonerem jest Kluivert.
Co ciekawe, w eliminacjach do mistrzostw świata Curacao pod jego wodzą nie przegrało jeszcze ani jednego meczu. Jedna wygrana z Montserratem i trzy remisy. W drodze do mundialu wyeliminowali nawet Kubę, dzięki bramce zdobytej na wyjeździe.