Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Nie bardzo mogę zrozumieć, że jak tylko robi się ciepło i sucho to przestaje się u nas grać w piłkę, no, ale ja coraz więcej nie potrafię zrozumieć. Już nie będę wracał do tej Grecji – od kiedy Wlazłemu nie chciało się grać w Lidze Światowej z powodu braku skarpetek, Gortatowi w ME bo nie miał ubezpieczenia, to i piłkarze poszli ławą i zademonstrowali, że mają nas w dupie. Za to chętnie odwiedzą każdą celebrycką imprezę obwożąc laski, które prędzej czy później puszczą ich z torbami, a zdradzą z kolegami. Życie tak wygląda – pewnie dlatego tak wielu samobójców.

Ale z tą Grecją daliśmy ciała jako całość, bo jednak trzeba było ten niepotrzebny mecz unieważnić i zwrócić ludziom za bilety. Zibi mówi, że jest przeciw cwaniakowaniu. Cóż, ja pamiętam jak kiedyś wygrał superpuchar z Juve i strzelił, dwie, na lodzie Liverpoolowi. A kiedy Romek Hurkowski pytał go czemu tak śmigał – odparł tak: – Ślisko, sędzia sprawdza korki, ja pokazuje krótkie, regulaminowe, po czym… Lecimy jeszcze się wysikać do szatni a ja bach, wkręcam dłuższe! I nikt się tak nie trzymał na nogach.

No więc – makiawelizm w czystej postaci – cel uświęca środki. Można debatować o fair play, ale jak jakieś dziwaczne punktacje zepchnęły nas do trzeciego koszyka el. mundialu, a te same dziwaczne punktacje wsadziły Walię na pierwsze, no to… To po pierwsze nie gram w to w co przegrywam!

Weźmy pokera. Siadacie w pojedynkę do gry z pięcioma przeciwnikami i krupierem? No chyba tylko wtedy jak jesteście idiotami.

W Lidze Mistrzów – takimi idiotami już jesteśmy.

Ale weźmy kadrę Polski, z kim ona gra?

No choćby z aż pięcioma przedstawicielami Wielkiej Brytanii naraz! Anglią, Walią, Irlandią Północną, Szkocją i Gibraltarem!

Kto zgadza się na taki anachronizm? No przecież byśmy protestowali, gdyby niebawem Rosja poprosiła o miejsca w eliminacjach dla Ługańska, Donbasu, Krymu…

Ja jestem za jakąś logiką – tyle drużyn ile głosów w ONZ. I koniec.

Wszędzie. W każdych rozgrywkach.

*

Bo przecież mamy takie dziadostwo, że Szkocja chce zagrać ws mistrzostwach Europy i być może naszym kosztem, za to nie chce (odbyte referendum) własnej niepodległości!

Rozumiecie coś z tego? Ja niezbyt.

*

Zabawna sprawa, ale toczą się akurat dwie wielkie imprezy futbolowe, których nikt nie ogląda – bo w środku nocy. Ciekawe jednak, że tylko w tej Ameryce Południowej jeszcze są „Bad boys”. Teraz tak – Suarez wisi, Neymar wisi, a Vidal pokazuje jak pan piłkarz się bawi, ferrari, kasyno, gorzała, tylko żona do tego zestawu nie pasuje. Europejczycy bawić się nie potrafią, a jak któryś odpali to potem całe życie przeprasza.

Mundial kobiet? Haha, wczytajcie się w necie w życiorysy tych kobiet. Co druga to lesba i ma żonę, bezdzietne, z wyglądu podobne do nikogo (choć Chinki ładne, ale na tle reszty). W ogóle żeński sport zaczął przyciągać babochłopy jak Serena, przy których nasza Agniesia mogłaby jeszcze machać sto lat, a i tak nie wygra. Wg badań w USA połowa koszykarek w WNBA – lesby, te normalne jak są, to tylko wieżowce, bo nie do zastąpienia. Połowa transferów i zmiany klubów – z miłości.

Zerknę na finał, żeby mieć jako takie pojęcie o poziomie, ale to jest nieuczciwe wobec zwykłych kobiet, nie odczuwających przesadnego wstrętu do mężczyzn.

*

Aha, przypomnę wszystkim sportowcom, którzy Reprezentację Polski mają w dupie, otóż prędzej czy później to was ktoś kopnie w dupę. I wszystkich trenerów, którzy będą prosić o powroty.

Polak na łaskę to kładzie laskę.

*

Serbowie mistrzami świata do lat 20 (ograli Brazylię). Ucieszyłem się tak, jakbyśmy to my wygrali, bo oni, niejako wbrew całemu światu zwyciężają w sporcie. Wiadomo, jako Jugosławia byli silni i też mieli złoto w tych rozgrywkach (Boban, Savicević, to pokolenie), ale nagle postanowiła się oderwać Chorwacja. Niemcy natychmiast ją uznali, to był dawny sojusznik Hitlera (Ustasze). Potem odrywała się Słowenia, Bośnia, Macedonia, Kosowo (serbska kolebka, tyle że zalana Albańczykami), Czarnogóra. A świat, nie dość że się przyglądał, to Serbów bombardował, objął wieloletnimi sankcjami i oderwał od morza! Pozbawił majątku. I co?

I jajco!

Serbowie wygrywają we wszystko, za co się biorą, bo okazuje się że siła niektórych narodów, nawet małych, większa jest niż siła okupantów. A młodzież nie kapituluje, nigdy. Doskonały przykład dla młodych Polaków – można!

Serbowie to chrześcijanie, jak my. Ciekawe jak Lech poradzi sobie w LM z muzułmanami z Sarajewa. Mam nadzieję – bez wojennych podtekstów proszę – ale serbskim śladem.

*

Słyszę, że Unia postanowiła „uszczelnić” Morze Śródziemne przed uchodźcami z Afryki i przeznaczyła na to – 12 mln euro. Uff…

Za tyle, to się nie dałoby uszczelnić obrony żadnej futbolowej drużyny. Czyli niecałych stu metrów szerokości.

Cała ta Unia robi sobie żarty z pogrzebu.

Akurat premier Wielkiej Brytanii często pyta czy by jej (Unii) nie zostawić, a Polakom zabrać socjal…

Ja bym spytał – a musimy grać jesienią z waszą Szkocją i waszym Gibraltarem?

Chcemy poważnie traktować tylko poważne Państwa. A na początek – te w ogóle istniejące.

PAWEŁ ZARZECZNY