Reklama

Jeśli ktoś myślał, że piłkarz to tylko galeria handlowa i Playstation…

redakcja

Autor:redakcja

05 grudnia 2014, 10:53 • 2 min czytania 0 komentarzy

Nie jest to informacja, która zwali was z nóg. Świata raczej też nie zmieni. Chociaż może? Niemcy doczekali się piłkarza, który… został wynalazcą. Nazywa się Maxi Beister, gra w Hamburgu, a kiedy ostatnio przez 11 miesięcy leczył kontuzje, wymyślił przyrząd o nazwie „Snaxcup”. Tak, wiemy, to głupie, ale skoro pisze o tym cały cały świat, to warto też tę głupotę przerzucić do nas. Piłkarze HSV ostatnio tak rzadko odnoszą sukcesy, tak rzadko się o nich pisze w pozytywnym kontekście, więc w końcu mają Beistera.

Jeśli ktoś myślał, że piłkarz to tylko galeria handlowa i Playstation…

To zabawne, że o jego sukcesie piszą we Włoszech, w Chinach albo Singapurze. Z drugiej strony, ilu znacie zawodników, którzy cokolwiek by zaprojektowali, a potem dobijali się do urzędu patentowego? Beixter ma już to za sobą. Facet wymyślił kartonowe pudełko, z którego można jednocześnie pić i jeść. Proste, prawda? A jednak ani w kinach, ani na meczach nigdy tego nie wprowadzono. – Szedłem na mecz i miałem problem, bo w jednej ręce picie, w drugiej jedzenie. Teraz wszystko jest razem – mówi.

Aż nie chce się wierzyć, że facet przez 11 miesięcy kontuzji zajmował się takimi głupotami. Chociaż, czy to takie głupoty, skoro COŚ wymyślił? Nie zmarnował czasu błądząc po galeriach handlowych, nie sponiewierał padów w Playstation, tylko wniósł coś swojego.

Wynalazek ma mieć premierę już w ten weekend. Na meczu HSV z Mainz jedzenie z piciem zostanie podane właśnie w Snaxcupach. Pierwsze przecieki mówią o… gulaszu i wcale nie jest to żart. Beister i jego ekipa przygotowali 4 tysiące opakowań. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby ta sytuacja wydarzyła się w Polce. Gdyby przykładowy Dawid Nowak nagle wyprodukował coś podobnego. Pękalibyśmy ze śmiechu. A Niemcy są dumni. Nawet, jeśli to tylko sterta kartonu, plastiku, czegokolwiek. Jak u Japończyków: wynalazek z serii „dziwne i niepotrzebne”.

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
6
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...