Reklama

Skończyło się rumakowanie… tym razem w Schalke – Keller zwolniony

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

08 października 2014, 16:19 • 2 min czytania 0 komentarzy

Trudno o lepszy moment na zmianę trenera i rozsądniejsze wytłumaczenie tej decyzji niż przerwa na reprezentację. O tej zasadzie właśnie przypomnieli sobie w Gelsenkirchen, gdzie zwolnili – jak to niektórzy mawiają na Twitterze – niemieckiego odpowiednika Mariusza Rumaka. Lista kompromitacji Jensa Kellera okazała się już zbyt długa…

Skończyło się rumakowanie… tym razem w Schalke – Keller zwolniony

To znaczy, tak się przyjęło, bo z Kellerem jest właśnie trochę tak, jak z Rumakiem. Facet ma dość kiepską opinię w kraju, często jest krytykowany i bombardowany w prasie, wytyka mu się liczne wpadki, ale przez ponad 50 meczów ligowych uciułał średnią 1,76 punktu na mecz. Czyli jest to wynik – jeśli wierzyć statystykom ze strony Bundesligi – numer trzy w historii klubu.

Keller, podobnie jak Rumak, mistrzem kraju nie został i, podobnie jak Rumak, faworytem do tego trofeum nie był. Wyniki na koniec sezonu były uznawane za sukces. Obejmował zespół – jak się mogło wydawać – będąc opcją tymczasową, z bardzo skromnym doświadczeniem w trenerce, jednak zdołał dostać się do Ligi Mistrzów: i to nieraz. Czyli dość analogicznie do Rumaka, którego zresztą na naszych łamach chwalił ostatnio Dmitrije Injać: Odszedł Bakero, żegnaliśmy się już z europejskimi pucharami, nie wierzyliśmy w powodzenie, a Rumak pociągnął nas do drugiego miejsca. Pociągnął po raz pierwszy i potem po raz drugi..

Dlaczego więc Keller traci robotę? Ano dlatego, że nie na wszystkich frontach wiodło mu się różowo. Trzykrotnie wyrżnął w Pucharze Niemiec i – jak wcześniejsze wtopy można mu było wybaczyć – tak tej ostatniej z trzecioligowym Dynamem już nie. Tym bardziej, że pierwsze mecze w Bundeslidze też nie ułożyły się najlepiej: środek tabeli, dwa zwycięstwa, dwa remisy i trzy porażki. Bez szału.

Jeśli jednak komuś mało jest tych porównań z obecnym trenerem Zawiszy, to lecimy dalej. Przy każdej porażce wytykano Kellerowi właśnie brak doświadczenia, ale – co gorsza – robili to również piłkarze. Kevin-Prince Boateng nic sobie nie robił z komunikowania mediom, że… obecny trener mógł się w tym sezonie dużo nauczyć. Nie miał też problemów, żeby wykłócać się z Maxem Meyerem o pełnioną rolę na boisku. Takich wypowiedzi było więcej, bo choćby Huntelaar zastanawiał się nad sensem wprowadzonej taktyki.

Reklama

Zaczęła się obecna drużyna wymykać z rąk Kellera, za dużo już było tych wyprowadzanych ciosów ze strony mediów (czasem piłkarzy), zbyt zła atmosfera zrobiła się wokół zespołu. W Schalke stwierdzono, że ten klub zasługuje na więcej i dziś wypada zacząć od remontu. Za Kellera – Roberto Di Matteo.

POSTAW NA SCHALKE (1.80), REMIS (3.50) LUB HERTHĘ (4.30) W BET-AT-HOME >>

Najnowsze

Niemcy

Niemcy

Robert Gumny ma już sezon z głowy. Poważna kontuzja obrońcy Augsburga

Arek Dobruchowski
4
Robert Gumny ma już sezon z głowy. Poważna kontuzja obrońcy Augsburga

Komentarze

0 komentarzy

Loading...