Reklama

30 szalenie ważnych zdań, które każdy kadrowicz musi wbić do głowy

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

07 września 2014, 14:17 • 4 min czytania 0 komentarzy

Chcąc nie chcą, zaczynamy nowy rozdział w reprezentacyjnej piłce. Wieczorem gramy z Gibraltarem, więc przez cały mijający tydzień obserwowaliśmy jak nasi kadrowicze – dzień w dzień maltretowani przez dziennikarzy pytaniami: a kto lepszy? A czy wygracie? Czy się obawiacie? Co wiecie o rywalu? Dobry on czy słaby? – musieli się pocić, żeby wymyślić cokolwiek sensownego. Wszystko po to, żeby pan Janusz z Przasnysza mógł kupić gazetę i przeczytać kilka tych formułek, nudnych do wyrzygania – o ambicji, o tym jak to będzie i że teraz już na pewno się uda.

30 szalenie ważnych zdań, które każdy kadrowicz musi wbić do głowy

W jednej kwestii polscy piłkarze są po prostu mistrzami – w nieustannym analizowaniu błędów, wyciągania z nich wniosków i jeszcze lepszym koncentrowaniu na kolejnych spotkaniach. Jak tylko na chwilę wsłuchamy się w ich pomeczowe rozmówki – to znaczy wymówki – nikt nie robi tego tak często i z równą starannością. Aż chciałoby się zapytać, jak długo jeszcze? Ile meczów wam jeszcze potrzeba? Ile pouczających porażek, żeby raz a dobrze wyciągnąć te legendarne wnioski, wyeliminować te cholerne błędy i nie opowiadać więcej o braku koncentracji? Wystarczą te eliminacje czy cała najbliższa dekada? 

Jakby się nad tym chociaż chwilę zastanowić, wszystko to wydaje się trochę pozbawione sensu… Ale tak to właśnie działa i będzie jeszcze działać długo: dziennikarze będą zadawać swoje bezsensowne pytania, a piłkarze bezsensownie (nudno i przewidywalne) będą na nie odpowiadać. Z tej okazji przed startem eliminacji przygotowaliśmy coś specjalnego. Coś w rodzaju elementarza kadrowicza. Przed wami 30 szalenie ważnych, uniwersalnych kwestii, które powinien mieć w głowie każdy reprezentant Polski.

Uwaga!

Niezbędnik, część I. Rozmówki przedmeczowe:

Reklama

1. Mamy jeden cel, czyli awans i zrobimy wszystko aby go zrealizować.
2. Gibraltar? Paradoksalnie, mecze z takimi rywalami bywają nieraz najtrudniejsze…
3. Poziom się wyrównał. Dzisiaj w Europie nie ma już słabych drużyn.
4. Czasem mecze z drużynami teoretycznie słabszymi okazują się trudniejsze.
5. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich meczów. Chcemy wreszcie zagrać na miarę oczekiwań.
6. Jesteśmy mądrzejsi o doświadczenie z przegranych eliminacji, postaramy się nie zawieść oczekiwań.
7. Ten zespół ma naprawdę duży potencjał, musimy tylko to pokazać na boisku.
8. Mamy dużo szacunku do rywali. Oni też potrafią grać w piłkę.
9. Na treningach widać, że nasza współpraca układa się coraz lepiej. Może potrzeba czasu.
10. W kilku meczach brakowało nam szczęścia, mieliśmy swoje sytuacje, kontrolowaliśmy grę.

Niezbędnik, część II. Rozmówki pomeczowe:

1. Najważniejsze są trzy punkty. O stylu za tydzień nikt nie będzie pamiętał.
2. Trzeba przeanalizować błędy, wyciągnąć wnioski i koncentrować się na kolejnym spotkaniu.
3. Graliśmy dobrze, niestety zabrakło nam koncentracji i straciliśmy bramkę.
4. Jesteśmy rozgoryczeni, ale przed nami jeszcze wiele meczów, trzeba patrzeć w przyszłość.
5. Rywal miał dosłownie jedną sytuację i ją wykorzystał. Szkoda, ale takie mecze się zdarzają.
6. Okazje były, zabrakło skuteczności…
7. Nie chcę na gorąco mówić, dlaczego się nie udało. Przyjdzie czas na analizy.
8. Gdyby nie szybko stracona bramka, która ustawiła mecz, mógłby ułożyć się inaczej.
9. Niestety, na tym poziomie nie można popełniać takich błędów…
10. Jeśli nie da się wygrać, to trzeba przynajmniej zremisować.

Niezbędnik, część II. Wypowiedzi uniwersalne:

1. Jesteśmy tu, by mocno pracować. Do przyjazdu na kadrę nikogo nie trzeba mobilizować i mam nadzieję, że tym razem cel, jakim jest awans na mistrzostwa Europy uda się zrealizować.
2. Na papierze mamy silną drużynę, musimy to tylko wreszcie potwierdzić na boisku.
3. Wiele razy pokazywaliśmy, że potrafimy grać w piłkę.
4. Ten zespół jest ciągle w trakcie budowy, z czasem będzie to wyglądać coraz lepiej.
5. Być może potrzeba więcej czasu, cierpliwości i czasu.
6. Chcielibyśmy wreszcie dać radość naszym kibicom. Wiemy, że nas na to stać!
7. Mamy świadomość, że jeśli chcemy awansować, na więcej wpadek nie możemy sobie pozwolić.
8. Cały czas jesteśmy w grze. Nie możemy zwieszać głów.
9. Mamy nadzieję, że ten zimny prysznic podziała na nas mobilizująco.
10. Ostatnio zawodziliśmy i sami jesteśmy sobie winni. Ale to jeszcze nie koniec tych eliminacji.

O czymś szalenie ważnym, jak mawia Jerzy Władysław Engel, zapomnieliśmy?

Reklama

Sugestie w komentarzach. A wy, panowie piłkarze, nie dziękujcie, tylko korzystajcie.

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...