Reklama

Wszystko już widzieliśmy, ale rudego Pirlo chyba jeszcze nie

redakcja

Autor:redakcja

28 sierpnia 2014, 15:43 • 1 min czytania 0 komentarzy

Pamiętacie, jak Jacek Kiełb został okrzyknięty Ronaldo spod Siedlec? A Michał Janota? Przecież to o nim „Gazeta Wyborcza” napisała cztery lata temu „polski Messi”. Zawsze lubiliśmy wytykać te bzdury palcami, wydawało nam się, że to głównie domena polskiego podwórka, ale przed chwilą spojrzeliśmy na powołania reprezentacji Anglii, a tam debata o „rudym Pirlo”. Abstrakcja. Drugie śniadanie stanęło nam w gardle.

Wszystko już widzieliśmy, ale rudego Pirlo chyba jeszcze nie

Żeby było jasne: już samo powołanie dla Jacka Colbacka budzi niesmak, a nazywanie go „Ginger Pirlo” to już w ogóle jakiś odlot. Nie wiemy, kto zrobił to po raz pierwszy, ale kiedy te brednie powtarza Roy Hodgson, to zaczyna robić się wesoło.

Colback ma 25 lat, ostatnie sezony spędzał na wypożyczeniach w Ipswich Town. Strzelił w życiu 7 bramek, a przez ostatnie pięć lat dał mniej prostopadłych piłek (60) niż Pirlo w ciągu jednego sezonu (68). Każde porównanie jest tutaj tak samo gówniane jak tekst niejakiego Durhama w Daily Mail, który jakiś czas temu pisał o Colbacku, że nie dostaje powołania do kadry, bo… jest rudy.

Ha, ha! Co za odlot. Facet wyliczył sobie, że przez ostatnie 50 lat w reprezentacji było tylko trzech rudzielców i że Colback ma z tego powodu lekko przesrane. No, ale teraz nie jest już typowym rudym. Jest rudym Pirlo.

Ciekawe, co na to Andrea. Weźmie łyk wina i cmoknie z zachwytem, czy jednak puści soczystego bełta?

Reklama

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
0
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Komentarze

0 komentarzy

Loading...