Reklama

29 rzeczy, które NIE zaskoczyły nas podczas weekendowych meczów

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

29 czerwca 2014, 23:05 • 3 min czytania 0 komentarzy

Faza 1/8 finału mistrzostw świata właśnie osiągnęła półmetek, więc najwyższa pora na pierwsze podsumowania. Tym razem – mając w pamięci mecze grupowe – skupiliśmy się na aspektach, które nas nie zaskoczyły. Po żadnej z poniższych sytuacji nie zakrzyknęliśmy „To nie do wiary!” i nie przecieraliśmy oczu ze zdziwienia. Praktycznie wszystko było do przewidzenia.

29 rzeczy, które NIE zaskoczyły nas podczas weekendowych meczów

1. Urugwaj zagrał bez zęba i nie był w stanie napocząć reprezentacji Kolumbii.
2. Po raz kolejny James Rodríguez zdobył gola, i to nie jednego. Wcześniej trafiał w każdym meczu grupowym.
3. Jerzy Engel nie zapamiętał, że James Rodríguez zaczynał turniej jako piłkarz pierwszego składu
4. Alexis Sánchez naciągnął getry za kolana i wysoko podwinął spodenki, przez co wyeksponował swoje męskie uda.

5. Brazylia niemiłosiernie męczyła się z Chile, zgodnie z przedmundialowymi prognozami Luiza Felipe Scolariego.
6. Arjen Robben ponownie poprowadził Holandię do zwycięstwa.
7. Grupa D nie była żadną grupą śmierci – dalej gra tylko skazywana na pożarcie Kostaryka.
8. Niesamowity Guillermo Ochoa po raz kolejny bronił jak w transie.
9. A sędziowie po raz kolejny dali dupy. Taki Pedro Proenca nie zauważył dwóch fauli w polu karnym na Robbenie w przeciągu dwóch sekund.

Reklama

10. Howard Webb nie gwizdnął gospodarzom naciąganej jedenastki – od jakiegoś czasu nie robi już takich rzeczy.
11. W “Studio Plaża” pojawił się zespół “Pectus”, a Robben został nazwany pięknym zawodnikiem.
12. Po raz kolejny na mundialu Neymar udźwignął presję – wykorzystał najważniejszego karnego w piątej serii.
13. Najnudniejszy mecz był z udziałem Grecji.
14. Najnudniejszy mecz był z udziałem byłego gracza Ekstraklasy.
15. W najnudniejszym meczu była dogrywka.
16. Chile strzeliło gola po błędzie brazylijskiej obrony, a czwórka Alves, Silva, Luiz, Marcelo lepiej wygląda na papierze, niż na boisku.
17. Meksykańscy fani pozdrawiali bramkarza Holendrów donośnym „PUTO!”, czyli terminem określającym mężczyznę, który wykonuje jeden z najstarszych zawodów świata.
18. Guillermo Ochoa został zdemaskowany – przed mundialem wystąpił w kilku sezonach serialu „How I Met Your Mother”.

19. Wesley Sneijder nie odczuwa blokady psychicznej przy strzałach z powietrza.
20. W trakcie meczu Brazylia-Chile czterech fanów miało atak serca.
21. Holandia lepiej wytrzymała „tropikalny” upał w Fortalezie, który – jak się okazuje – nie odbiegał od typowej letniej pogody w Europie.
22. Kibice zgromadzeni na stadionie w Fortalezie woleli siedzieć w cieniu, niż na słońcu.

Reklama

23. Tematem przedmeczowego studia Kostaryka-Grecja był krawat Jacka Gmocha.
24. W meczu Kostaryka-Grecja zamiast ładnych bramek oglądaliśmy klasyczne farfocle.
25. W ćwierćfinale zameldowały się dwie drużyny z Ameryki Południowej. W sumie to zaskoczyło nas najmniej
26. Miguel Herrera ponownie oszalał ze szczęścia przy linii bocznej. Niestety po raz ostatni.

27. Grecja wyrównała w doliczonym czasie gry.
28. Kopanie w Japonii to nie to samo, co kopanie w Europie, a Forlan nie jest już tym piłkarzem, co przed czterema laty.
29. Kostaryka awansowała do ćwierćfinału. No dobra, tego akurat się nie spodziewaliśmy.

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
0
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...