Cena wstępu – 6 reali. Lokalizacja – stadion Pacaembu. 1500 zdjęć i filmów, 7 tysięcy metrów kwadratowych, trzy piętra. Po prostu Museo do Futebol. Obiekt, który dla każdego kibica przejeżdżającego przez Sao Paulo, jest absolutnie obowiązkiem do obejrzenia.
Zwiedzanie rozpoczynamy od krótkiego, kilkumetrowego korytarza z bramkami. Na nich są napisy w stylu „1930 Urugwaj – dlaczego przegraliśmy?”, „1934 Włochy – dlaczego przegraliśmy?”, „1962 Chile – dlaczego wygraliśmy?”. Gdzie znajdziemy odpowiedzi? Wystarczy spuścić wzrok. W kolejnych salach setki zdjęć, autografów, proporczyków, wideo, a nawet zmieniających się na naszych oczach podobizn uczestników mundiali z naklejek Panini. Dodatkowo kilka sal przeznaczonych na oglądanie wspominek ze słynnego „Maracanazo” i kilku innych pamiętnych meczów.
A na koniec księgarnia, w której można dostać chyba wszystkie książki, jakie wyszły na temat brazylijskiej piłki plus kilka atrakcji w stylu mierzenie strzału lub podbijanie piłki z hologramem Neymara sponsorowane przez jeden z lokalnych banków…