– To co mnie u Brazylijczyków zastanawia, to że oni zawsze się tą piłką troszeczkę bawią. Tiki-taka, jeden do drugiego, bębenki na trybunach, a jednak przy takiej stawce szybkość jest najważniejszym elementem. Nie wydaje mi się, żeby mecz otwarcia był dla nich najłatwiejszy – uważa Zbigniew Boniek, który wraz z Krzysztofem Stanowskim zabrał się za rozpracowywanie pierwszych mundialowych spotkań. Co sądzą o zestawie par w grupie A? Jak widzą szanse Brazylii i innych drużyn? Zapraszamy na pierwszy z całej serii materiałów pod szyldem firmy Expekt, dotyczących mistrzostw Świata w Brazylii.
Reklama