Kibice Realu Madryt – wybaczcie trywialne porównanie – byli w ostatnich latach trochę jak pierwsi chrześcijanie. Wyszydzani przez ogół – czytaj strasznych fanów Barcelony i innych Bayernów – opowiadali o powrocie na europejski tron tylko we własnym gronie, w zamkniętych szczelnie na trzy spusty mieszkaniach.
Po wygraniu Ligi Mistrzów wszystko miało się zmienić. Jako fan Królewskich zamierzałem teraz chodzić po dzielni z wysoko uniesioną głową i miną mówiącą: tak kochani, rządzę. Niestety, nie będzie mi to dane. Zamiast napawać się sukcesem, czas znowu schować się w katakumbach. A wszystko przez te cholerne, nowe wyjazdowe stroje drużyny.
RÓŁ»OWE.
W takich trykotach to może grać reprezentacja hipsterów z Placu Zbawiciela. Albo kadra stylistów-gejów. Ewentualnie mogą w nich też występować zaprzysięgli fani Dody. Cała reszta świata po prostu NIE MA PRAWA zakładać koszulek w tym kolorze. A już na pewno nie powinni ich na siebie wkładać wojownicy z Madrytu. Drużyny, która w tym roku pozamiatała w Europie, a od nowego sezonu miała pójść za ciosem.
Tylko któż bałby się razów wyprowadzanych przez chłopców w różu? Biegający w tych dramatycznych trykotach, spodenkach i getrach Królewscy owszem, mogą wzbudzić współczucie lub śmiech, ale żeby wywołali strach w rywalach? Jedyne, czego przeciwnicy mogą się w tej sytuacji bać, to że któryś z zawodników Realu podejdzie po meczu z prośbą o wymianę koszulki.
Ja obawiam się też jeszcze czegoś – że ludzie odpowiedzialni za wyjazdowe stroje Królewskich pójdą o krok dalej i np. każą zawodnikom założyć na siebie dodatki, które jak wiadomo czynią w modzie wielką różnicę, komponujące się z tym ohydnym różem.
Diabli wiedzą czy nie zobaczymy w Primera Division np. Marcelo biegającego z kwiatkiem wpiętym w swoją bujną czuprynę albo Karima Benzemy z brodą przefarbowaną na rudy , bo jak zapewnia mnie przyjaciółka-stylistka te dwa kolory idealnie by się zgrywały.
A skoro już o kobietach – rozumiem, że panie-fanki Realu mogłyby nosić takie stroje (przykład poniżej!), ale panowie? Przecież oni mur-beton z czasem zniewieścieją, co może skutkować tym, że Królewscy w rozgrywkach 2014/15 spiszą się jeszcze gorzej niż w ostatnim sezonie Manchester United…
DŁ»ORDŁ»
***
Więcej tego typu tekstów przeczytasz na…
