Najlepsi, najdrożsi, niedoceniani. Podsumowanie sezonu w Ustaw Ligę

redakcja

Autor:redakcja

03 czerwca 2014, 15:35 • 3 min czytania

Za nami finał konkursu Ustaw Ligę, w którym całkowita pula nagród wyniosła trzydzieści tysięcy złotych. Walka o wygraną trwała do samego końca, a ostateczny zwycięzca wyprzedził wcześniejszego lidera dopiero w miniony weekend. Kluczem do sukcesu okazał się Marco Paixao, który w Kielcach zdobył 23 punkty, a w drużynie triumfatora zagrał z opaską kapitańską. Trzeba powiedzieć, że było to mistrzowskie zagranie i wcale nie takie oczywiste – Portugalczyk w ostatniej kolejce przeszło dwukrotnie poprawił swój najlepszy wynik z tej rundy. Zwycięzcy gratulujemy wyczucia chwili. Chapeau bas!
Cała tegoroczna edycja Ustaw Ligę pełna była zaskakujących rozstrzygnięć i nagłych zwrotów akcji. Przede wszystkim zawiodło kilku murowanych kandydatów do regularnego punktowania. Najdroższy w całej grze Paweł Brożek zakończył sezon z wynikiem zaledwie 63 punktów, co przy dorobku najlepszego piłkarza konkursu, Marcina Robaka (zdobył 116 oczek) wygląda dość śmiesznie. Wśród największych rozczarowań – czyli piłkarzy kosztujących dużo i punktujących słabo – mamy też innych Wiślaków, Michała Miśkiewicza i Wilda Donalda Guerriera. Równie liczną grupą tę niechlubną listę zasilił Górnik Zabrze, bo Nakoulma, Madej i Kosznik nie potrafili w jakikolwiek sposób nawiązać do jesiennej formy. Stawkę najdroższych, którzy mimo regularnych występów słabo punktowali, zamykają Marciniak, Wójcicki, Visnakovs i Golański.

Najlepsi, najdrożsi, niedoceniani. Podsumowanie sezonu w Ustaw Ligę
Reklama

Inną grupę stanowią zawodnicy, którym wielu graczy zaufało i wybrało do swoich drużyn, a ci nie odwdzięczyli się odpowiednią liczbą punktów. Przede wszystkim w oczy rzucają się nazwiska piłkarzy, którzy w trakcie rundy zmagali się z problemami zdrowotnymi, jak Arkadiusz Głowacki i Michał Masłowski. Oprócz nich mamy zawodników, na których grający stawiali do ostatnich chwil, licząc że ci na koniec sezonu wreszcie odpalą. Mowa tu między innymi o Michale Miśkiewiczu, który zakończył rundę w składzie dwunastu procent grających oraz o Luisie Carlosie.

Reklama

Na przeciwnym biegunie znajdują się zawodnicy, którzy w przeciągu całej rundy przyzwoicie punktowali, lecz nie znajdowali uznania w oczach grających. Najlepszym przykładem są pomocnicy Piasta Gliwice, Gerard Badia i Łukasz Hanzel, którzy zdobyli po 57 punktów. Na trzecim miejscu uplasował się Maciej Gajos z Jagiellonii, który zaliczył bardzo udany finisz sezonu. Najgłośniejszym nazwiskiem na liście jest z pewnością Rafał Murawski, który po transferze do Pogoni został zakupiony przez zaledwie 0,3 procent grających.

Wielu z was korzystało ze sprawdzonej taktyki – kupowaliście jedenastu droższych piłkarzy, a pozostałą część składu zajmowali ci najtańsi, warci jedyne pół miliona. Jak się okazało, i wśród takich zawodników znalazły się prawdziwe perełki, a najlepiej świadczy o tym przykład Dawida Kownackiego. Młody lechita zdobył aż 56 punktów w sezonie, a jego przydatność dostrzegło prawie 27 procent grających. Przyzwoity wynik zaliczył też Dominik Kun z Pogoni, który na finiszu rozgrywek zaczął regularnie grać. Ostatnie miejsce na podium zajął Konrad Jałocha, który na wynik dziesięciu punktów zapracował jednym występem przeciwko Pogoni.

W Ustaw Ligę punktacja została powiązana z faktyczną formą zawodników. Za noty „9” i „10” przyznawaliśmy premię czterech punktów, natomiast za oceny „1” i „2” odpisywaliśmy cztery oczka. Ekstraklasa jest jaka jest, więc nie może specjalnie dziwić, że zdecydowanie częściej piłkarze otrzymywali punkty karne. Najgorzej pod tym względem prezentowali się Patryk Małecki i Adam Dźwigała, którzy aż pięciokrotnie dostawali najniższe oceny, co przełożyło się na dwadzieścia punktów ujemnych. Podobnie sytuacja wygląda z Pawłem Brożkiem, ale wiślak raz potrafił zagrać na najwyższą notę, czym trochę zniwelował nadprogramową stratę.

Na koniec jedenastka sezonu, prawdziwa drużyna marzeń. Znajdziemy w niej po trzech zawodników z Legii i Lecha oraz… dwóch obrońców Podbeskidzia. Pozostałe miejsca zajęli Semir Stilić z Wisły, Marco Paixao ze Śląska oraz najlepszy zawodnik konkursu, Marcin Robak z Pogoni.

Najnowsze

Polecane

OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie

redakcja
1
OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama