Dwa tygodnie do mundialu. W kioskach są już pierwsze albumy Panini, w internecie kilka świetnych reklam, a w świecie producentów sprzętu piłkarskiego – totalne szaleństwo. Najlżejsze buty w historii, tysiące kolorów, modele tak różne, że zaczynamy się zastanawiać, czy to jeszcze typowe korki, czy już piłkarska hipsterka. Tak czy siak – jest moc. Premiera goni premierę, a nowinka nowinkę.
Zaczęło się już kilka tygodni temu, gdy adidas wypuścił w świat najlżejsze, jak na razie, buty piłkarskie w historii. To tzw. adidas adiZero crazylight, w których przez pewien czas po boiskach biegał Gareth Bale. Ich masa to zaledwie 130 gramów.
Chwilę potem serią limitowanych korków z linii Mercurial i CTR360 odpowiedział amerykański Nike. Popularne Nike Mercurial Vapors, na które stawia m.in. Cristiano Ronaldo, wypuszczono w trzech wersjach kolorystycznych jako Tropical Pack, a Nike CTR360 Maestri III całkowicie wyczernione, w liczbie zaledwie 2 500 sztuk. Czarny kolor to nie przypadek, bo linia Nike CTR360, którą upodobali sobie m.in. tacy gracze jak Andrea Pirlo czy Paul Pogba schodzi ze sceny, ustępując miejsca linii Nike Magista.
No właśnie. Magista, czyli buty, które piłkarski świat zdążył już ochrzcić „butami ze skarpetą”, rewolucjonizują trochę spojrzenie na świat piłkarskiego obuwia. Przy ich produkcji zastosowano niespotykane dotychczas technologie. Przede wszystkim but ma dzianinową konstrukcję, bez języka i bez użycia szwów. Druga nowość to charakterystyczny kołnierz z dynamicznym dopasowaniem, który okrywa staw skokowy i integruje stopę z górną częścią goleni. Premierze tej nowej linii (22 maja) towarzyszyła gigantyczna promocja, również w Polsce (zdjęcie poniżej). Twarzą Nike Magista zostali m.in. Andres Iniesta, David Luiz czy Arda Turan.
Na swoją odpowiedź długo nie kazał czekać Adidas. Partner techniczny mistrzostw świata postanowił przygotować na mundial coś nietypowego i wszystkie cztery linie swoich piłkarskich butów zaprojektował w tej samej kolorystyce, tworząc Battle Pack. W charakterystyczne biało-czarne ciapki są więcej i adizero, i nitrocharge, i 11pro, a także adidas predator, na cholewce których zmieniono układ specjalnych gumek, zwanych Lethal Zones. Sami jesteśmy ciekawi, jak będzie to wyglądać podczas meczów mistrzostw świata..?
Sęk w tym, że zanosi się na to, że to nie koniec niespodzianek. Jeszcze przed mistrzostwami świata na rynku pojawi się bowiem Nike Mercurial Superfly IV – nowa, ulepszona wersja Nike Mercurial Vapor, zwiastująca premierę Nike Mercurial Vapor X. Superfly przypomina nieco Magistę, ale już nowy Vapor X ma być bardziej podobny do Vapor IX…
Uff… Ich twarzą będzie oczywiście CR7. I coś czujemy, że to nie koniec premier w świecie korków…
Oczywiście wymieniamy te wszystkie modele, sprawdzamy dokładnie ich pisownię w jednym celu: wszystkie są dostępne w zaprzyjaźnionym sklepie R-GOL.com. Nie są to zabawki tanie, ale na pewno z najwyższej dostępnej obecnie półki.
Wszystkie modele butów znajdziecie pod tym linkiem. Poniżej fotki wszystkich nowości
***
