Kozacy i badziewiacy 28. kolejki. Sporo Lechii i Śląska…

redakcja

Autor:redakcja

01 kwietnia 2014, 00:59 • 1 min czytania

Przed meczem Legii z Lechem, na który ostrzyliśmy sobie zęby przez kilka tygodni, liczyliśmy, że zarówno jedenastka kozaków, jak i badziewiaków, zostaną zdominowane przez bohaterów i antybohaterów klasyku. Tak się jednak nie stało. Tylko jeden zawodnik z Gran Derbi Polska, jak niektórzy określali to starcie, załapał się do kozaków. Tomasz Jodłowiec. Ł»aden inny piłkarz z Legii ani Lecha nawet nie otarł się najlepszą jedenastkę kolejki, a rzutem na taśmę z najgorszej wypadł Marcin Kamiński. Dzinić i Baran spisali się jednak o niebo gorzej…
Kolejnych wyborów nie będziemy wam tłumaczyć, bo w zasadzie nie ma się nad czym rozwodzić. W drodze wyjątku – ponieważ żaden stoper nie zaliczył olśniewającego występu – do kozaków wybraliśmy trzech bocznych obrońców. W drugim teamie znalazło się z kolei miejsce dla dwóch prawych defensorów, ale niestety nic nie poradzimy, że żaden lewy obrońca nie skompromitował się bardziej niż Waszkiewicz z Jagiellonii czy Matras z Piasta. Ten ostatni to w ogóle dla nas duże rozczarowanie. Z zawodnika, który został małym odkryciem poprzedniego sezonu, zrobił się klocek, którego objechałaby na skrzydle matka z wózkiem.

Kozacy i badziewiacy 28. kolejki. Sporo Lechii i Śląska…
Reklama

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Anglia

Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama