Czy są koszulki reprezentacji Węgier? Tak, bez nazwiska albo z Ferencem Puskasem

redakcja

Autor:redakcja

05 marca 2014, 14:31 • 2 min czytania

Strzelili 17 goli w dwóch pierwszych spotkaniach turnieju. W całym powiększyli tę liczbę do 27. Średnia – ponad 5 bramek na mecz. Natrafiłem wczoraj na te liczby w jakimś rankingu ze znaczkiem „sto dni do mundialu” i wciąż zastanawiam się, jaka to musiała być paka. Jak to możliwe, że Węgrzy kiedyśÂ byli najlepsi na świecie, a dziś wszyscy kojarzą ich tylko z Gaborem Kiraly i jego bawełnianym dresem? Kocsis, Czibor, Hidegkuti, Puskas. Postaci jak z bajki, a jednak żyły naprawdę.
Piszę o tym nie dlatego, że nagle dowiedziałem się o ich istnieniu. Nie interesuje mnie też dzisiejszy towarzyski mecz Węgrów z Finlandią i rozkminki na temat kryzysu tamtejszej piłki. Zwyczajnie dostałem do recenzji książkę Marka Andrzejewskiego, „Ferenc Puskas. Legenda futbolu” i na nowo zanurzyłem się w przeszłości. W świecie, którego dziś już nie znajdziecie. Bez Szpakowskiego i Janczyka, bez mixed-zonów i fotoreporterów czyhających pod Wiertniczą.

Czy są koszulki reprezentacji Węgier? Tak, bez nazwiska albo z Ferencem Puskasem
Reklama

W tej innej, zapomnianej już rzeczywistości, Węgrzy leją wszystkich jak idzie, a Puskas z Kocsisem na drugi dzień zdejmują marynarki i grają na ulicy z przypadkowymi dzieciakami. Nie boją się wstąpić na piwo. Zagrać w szachy. Są zwyczajnymi ludźmi, którzy potem wchodzą na boisko i wygrywają złoty medal olimpijski w Helsinkach albo gromią Anglię w Budapeszcie 7:1.

Zwykle nie jestem fanem takich książek. Takich, czyli chronologicznie ułożonych i przepełnionych faktami. Trudno czyta się o wynikach meczów, które miały miejsce pięćdziesiąt lat temu, bo potem zwykle nic się z tego nie pamięta. Tutaj nie jest jednak tak źle. Od razu widać ogromną pracę autora. W bibliografii jest chyba z dwieście pozycji: od węgierskich biografii poszczególnych piłkarzy, przez encyklopedie i Kickera do tekstów Tadeusza Olszańskiego. Po obejrzeniu tej listy sami przyznacie, że Andrzejewski przeczytał chyba wszystko, co kiedykolwiek wyszło na temat Puskasa.

Reklama

Dlaczego to „Galopującemu Majorowi” przypisuje się powiedzenie „mały pieniądz, mała gra – duży pieniądz, duża gra”? Jak traktował komunistyczne towarzystwo? Co się stało w Bernie, gdy niezwyciężona w 32 meczach jedenastka w końcu poległa i już nigdy się z tej klęski nie podniosła? Ta książka to nie tylko opis meczów i kolejnych mundiali. Dużo w nich kulis futbolu lat 50. i ciekawostek na temat najlepszej lewej nogi świata. Jasne – trzeba brać poprawkę, że wszystko to napisane jest w formie pomnika, ale z drugiej strony – czy Puskas takim pomnikiem nie jest?

84 gole w 85 meczach w reprezentacji. Legenda Realu Madryt, chociaż przybył tam dopiero na stare lata i z wielokilogramową nadwagą. W końcu oczywiście symbol Węgier.

Budapeszt, stoisko z koszulkami:

– Czy są koszulki reprezentacji Węgier?

– Tak. Bez nazwiska albo z Ferencem Puskasem.

>Książkę możecie zamówić w naszym sklepie.

Najnowsze

Anglia

Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama