Reklama

Dudka w drugiej lidze futsalu? Nie za bardzo…

redakcja

Autor:redakcja

23 stycznia 2014, 11:41 • 2 min czytania 0 komentarzy

Od wczoraj w polskich mediach Dariusz Dudka sensacyjnie sprzedawany jest do… drugiej ligi futsalu. Dało się nabrać całkiem sporo osób, ale pośmialiśmy się, pożartowaliśmy, teraz czas już wszystko zdementować. Coś było na rzeczy, tematem nakręciło się przede wszystkim paru ludzi w samym Kostrzynie, sporo mówiło się tam już na temat najbliższego występu Dudki. Na jego niedzielny mecz – jak przekonywał dyrektor kostrzyńskiego Mosiru, Zygmunt Mendelski, miała przyjechać nawet lokalna telewizja. Prezes Celulozy Albert Wawrzyniak był już ostrożniejszy w wypowiedziach, mówił, że chodziło o jednorazowy występ, ale ostatecznie sprawa upadła z powodów formalnych.

Dudka w drugiej lidze futsalu? Nie za bardzo…

Na koniec tego informacyjnego zamętu postanowiliśmy wszystko zweryfikować – u reprezentującego byłego reprezentanta Polski, Rafała Szczypczyka.

Czy Darek Dudka zostanie gwiazdą lubuskiej ligi futsalowej?
– On gdzieś tam sobie zagrał z kolegami po koleżeńsku. Nie wiem na jakiej podstawie poniekąd poważne media umieszczają takie transferowe rewelacje. Ja z Darkiem rozmawiałem, śmiał się z tych informacji. Powiedział mi, że to bzdura totalna, że zagrał sobie jakiś tam meczyk i tyle. Ja przyznam szczerze, jak przeczytałem ten news to pomyślałem, że ktoś mnie wkręca. A potem, że może miał jakąś pomroczność jasną i podpisał, nie wiem, ludzie robią różne rzeczy. Ale po telefonie do Darka mogę powiedzieć, że albo Darek żartował i został źle zrozumiany, albo został podpuszczony, w każdym razie chciałby się od tego wszystkiego odciąć. Ktoś gdzieś w Kostrzynie coś powiedział i wszyscy o tym piszą, to dosyć zabawne. Szczególnie dla mnie, bo wczoraj wróciłem zza granicy i rozmawiałem w jego sprawie.

Jakie kierunki transferowe są więc bardziej realne niż Kostrzyn?
Głównie wchodzą w grę kluby zagraniczne. Nie ukrywam, że sytuacja z Darkiem nie jest godna pozazdroszczenia, bo w czerwcu miną dwa lata jak zagrał naprawdę poważny mecz, czyli na Euro. Darek jest jednak dobrze przygotowany. W tym momencie najbardziej prawdopodobne kierunki to na pewno Ukraina, Rosja bądź Championship. Oczywiście nie oznacza to, że którykolwiek z tych kierunków ostatecznie wypali, ciężko pracujemy, żeby coś się udało. Ł»ądania Darka w tym momencie nie są wygórowane, ale problemem jest to, że on tak długo pozostaje bez meczów. Ale zapewniam, że to wciąż dobry zawodnik, szczególnie do ciężkiej pracy w defensywie.

Najnowsze

Weszło

Polecane

Ronnie O’Sullivan znów pokłócił się ze snookerem. “Straciłem miłość do gry”

Sebastian Warzecha
4
Ronnie O’Sullivan znów pokłócił się ze snookerem. “Straciłem miłość do gry”