Kocian pedałuje póki może. Trudne mecze jeszcze przyjdą

redakcja

Autor:redakcja

05 listopada 2013, 11:29 • 2 min czytania

Mecz o znaczeniu podwójnie symbolicznym. Po pierwsze – każdy kibic Ruchu, który wybiera się na Cichą, proszony jest dziś o przyjście w ciemnych barwach. Ł»ałobnie, ku czci zmarłego Gerarda Cieślika. Po drugie – starcie „Niebieskich” z Zawiszą ma przesądzić o tym, kto na półmetku ligi znajdzie się nad kreską, a kto pod nią. Który zespół w części mistrzowskiej, a który w spadkowej. Zawisza póki co jest ósmy, Ruch dziewiąty. Jedni i drudzy z 19 punktami na koncie oraz efektowną serią bez porażek.

Kocian pedałuje póki może. Trudne mecze jeszcze przyjdą
Reklama

Zawisza ma już na rozkładzie Wisłę, Śląsk i Legię. Ruch – siedem kolejnych meczów bez przegranej.

Gdyby stworzyć tabelę Ekstraklasy od momentu przejęcia chorzowian przez Kociana, Ruch byłby wprawdzie na dopiero siódmym miejscu (między innymi dlatego, że nie wygrywa na własnym terenie). Za to jako jedyna drużyna w lidze bez porażki i z najmniejszą liczbą straconych goli – 4 w 7 meczach. Dla szybkiego porównania – Widzew stracił ich w tym czasie 16, Lechia 17, nawet Legia 10.

Reklama

Truizmem będzie stwierdzić, że Kocian przede wszystkim uporządkował defensywę Ruchu. Zrobił to mimo że materiał, w którym rzeźbi… no, delikatnie mówiąc nie rzuca na kolana. Szyndrowski, Stawarczyk, Malinowski, robiący coraz lepsze wrażenie Dziwniel. Szacunek, że ktoś był w stanie uszczelnić tę obronę aż do tego stopnia. Oczywiście, jest też druga strona medalu, a więc terminarz rozgrywek, który pokazuje, że najbardziej pod górkę to dopiero będzie. Wyjazdy na Legię, Lecha, Śląsk czy Wisłę to jednoznaczny sygnał: trzeba zbierać punkty, jak najszybciej, jak najwięcej, robić przewagę póki można.

Zawisza? O nim w ostatnich dniach napisaliśmy już chyba wszystko. Apetyty niektórych dziennikarzy tak się wyostrzyły, że Ryszard Tarasiewicz musiał już odpierać pierwsze pytania o europejskie puchary. Słusznie stwierdził, że nie czas jeszcze i nie pora. Plus dla niego. Za rozsądek.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama