Krótki apel do trenera Marcina Dorny – niech pan uważa w trakcie wyjazdu do Turcji na Karola Linetty’ego i pilnuje go jak oka w głowie. Chłopak podszedł do zgrupowania wyjątkowo serio, zabierając na nie cały swój dobytek. Obawiamy się tylko, czy nie będzie chciał tam zostać, jak przed laty Andrzej Rudy w Niemczech. Szkoda by było chłopaka…

Reklama
Fot (główne): FotoPyk
Fot drugie: @maciejkmita