Jaga podejmuje Pasy, czyli… może chociaż goli będzie dużo

redakcja

Autor:redakcja

05 października 2013, 02:41 • 2 min czytania

Rosnące trybuny nowego stadionu Jagiellonii mają niebagatelny wpływ na grę piłkarzy, zresztą nie tylko tych z Białegostoku. Dowody? W trzech meczach rozgrywanych przy ulicy Słonecznej padło… szesnaście goli. Co prawda gospodarze przegrali dwa, spośród tych trzech spotkań, ale kiedy już postarali się o zwycięstwo przed własną publiką – zostawili nieodwracalne piętno na psychice młodszych zawodników Ruchu Chorzów.
Czemu o tym wspominamy? Powody są dwa: po pierwsze, to nasza jedyna nadzieja, że mecz nie okaże się kompletną klapą. Niestety, ostatnie show zafundowane przez Cracovię w meczu z Pogonią i Jagiellonię na wyjeździe do Lubina nie nastrajają optymistycznie. Albo raczej – uwalniają w nas ducha rewolucjonisty, który ma ochotę przełączyć tuż przed pierwszym gwizdkiem na mauretańską edycję „Mam talent”. Drugi powód? Znów do Białegostoku zawita zespół, którego defensywa nie błyszczy solidnością, znów zawita zespół grający w kratkę i wreszcie – zawita zespół, który ma w tabeli tyle samo „oczek”, co Ruch.

Jaga podejmuje Pasy, czyli… może chociaż goli będzie dużo
Reklama

Niczego nie sugerujemy, nie zdziwi nas żaden wynik, ale sami rozumiecie, że w obliczu walki Ukaha z Budzińskim chcielibyśmy się pocieszyć choćby tym, że padnie dużo goli.

Co słychać w obu zespołach? Z grubsza streszcza ich sytuację właśnie ostatnia kolejka. Jagiellonia męczy bułę, gra słabo, nie stwarza zagrożenia, ale wywozi punkt z trudnego terenu i pnie się w tabeli. Cracovia zaś przegrywa na własnym terenie, zamkniętym stadionie i po karnym, wywalczonym przez jedyne sensowne zagrożenie pod jej bramką w tamtym meczu – Robaka. Ci pierwsi – trochę szczęściarze, ci drudzy – nieco pechowcy, więc Jaga znajduje się o krok od samej ligowej wierchuszki, podczas gdy Cracovia przepycha się z Ruchem Chorzów.

Reklama

Typ na jutro? Niestety, przerwana zostanie seria trzech meczów over 4,5, a nas ucieszy wszystko co ponad nudnawe i czerstwe 0:0. Uff, zmęczyliśmy się samą zapowiedzią.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Anglia

Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze

redakcja
1
Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama