Sosin o Apollonie: – Mają te same problemy, co Legia

redakcja

Autor:redakcja

02 października 2013, 12:40 • 3 min czytania

– Boki obrony to zdecydowanie największy minus. Cypryjczyk Stylianou ma dopiero 20 lat, więc brakuje mu doświadczenia. A Vasiliou też różnie trafia z formą. Ogólnie Apollon nie ma ogrania w europejskich pucharach, jak Omonia, Anarthosis czy APOEL. Tu można szukać swojej szansy – mówi przed czwartkowym meczem Legia – Apollon فukasz Sosin, który w drużynie z Limassol spędził pięć lat, dwa razy będąc królem strzelców. Co ciekawego pisze cypryjska prasa przed meczem z Legią?
Wczoraj najwięcej było informacji o kontuzji Marka Saganowskiego. Oni z tym wszystkim naprawdę są na bieżąco. Tak jak rozmawiam z ludźmi i czytam gazety, to widać, że ważną sprawą są kibice. Jedni mówią, że ich nieobecność to plus dla Apollonu. Drudzy, że w sumie szkoda, bo przecież to ogromne przeżycie grać przy takiej publiczności. Do Warszawy pojechało 300 kibiców, którzy mieli już wcześniej bilety i mecz obejrzą w pubach. Dużo miejsca poświęca się też Radoviciowi. Oni wiedzą, że to jest piłkarz, który może zrobić różnicę.

Sosin o Apollonie: – Mają te same problemy, co Legia
Reklama

Legia na kogo powinna zwrócić uwagę w Apollonie?
Apollon ma trochę problemów przed tym meczem. Tak samo jak Legia – nie ma napastnika. Ciekawym piłkarzem jest Gneki, ale ma kontuzję. Zastąpi go Bertrand Robert, który poleciał do Warszawy, ale też na coś narzeka. Ja bym zwrócił uwagę na ofensywnych pomocników, bo to oni napędzają drużynę. Papoulis -raz, Sangoy – dwa. Wychowanek Boca Juniors. Wrócił teraz z Hiszpanii, strzelił dwa gole z Niceą, ogólnie lider, człowiek od kreowania akcji. Solidny jest też duet obrońców – Karipidis, Merkis. Cenię poza tym kapitana, defensywnego pomocnika Hamdaniego, który wykonuje mnóstwo brudnej roboty. Nigdy bym nie pomyślał, że można tyle biegać w takich temperaturach.

A co z minusami? Którzy piłkarze są najsłabsi?
Boki obrony to zdecydowanie największy minus. Cypryjczyk Stylianou ma dopiero 20 lat, więc brakuje mu doświadczenia. A Vasiliou też różnie trafia z formą. Ogólnie Apollon nie ma ogrania w europejskich pucharach, jak Omonia, Anarthosis, czy APOEL. Tu można szukać swojej szansy. Chociaż drużyny cypryjskie od lat cechuje dobra gra na wyjazdach. U siebie powalczą z każdym, potrafią pójść na całość z najlepszymi, ale na wyjazdach grają z respektem. Nie wiem, z czego to się bierze.

Reklama

Kryzys finansowy im nie doskwiera?
Większość drużyn jest w kryzysie, kilka zaczynało sezon z minusowymi punktami. Apollon w tej grupie wygląda nieźle, jest młody prezydent, który dobrze to prowadzi. Oni się cieszą, że dzięki Pucharowi Cypru mogą grac w Lidze Europy, bo to jest dla nich szansa. Widać, że wierzą, bo od razu ściągnęli trzech nowych piłkarzy, w tym Camela Meriema, który kiedyś grał w lidze francuskiej. Plan jest taki, żeby namieszać w grupie, co zresztą można było zobaczyć po meczu z Trabzonsporem. Tam Turcy wcale nie byli lepsi. Jeden błąd obrońcy zdecydował, gol w końcówce, a tak to grali jak równy z równym.

GRAB

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Polecane

OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie

redakcja
2
OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama