Kibice nie dostali zwrotów za mecz Lechii z Barceloną. Organizator uspokaja

redakcja

Autor:redakcja

11 września 2013, 15:10 • 2 min czytania

Piszą do nas zaniepokojeni kibice, którzy ciągle nie dostali zwrotu pieniędzy za bilety na nierozegrany w pierwotnym terminie mecz towarzyski Lechii z Barceloną. Agencja Polish Sports Promotion, będąca organizatorem imprezy, jeszcze w lipcu zadeklarowała, że każdy, kto zrezygnował z przyjazdu na spotkanie w nowym terminie, może ubiegać się o swoją kasę (bilety sprzedawano w cenach od 75 do 400 złotych).
W celu uzyskania zwrotu należało przesłać na podany adres – pocztowy lub elektroniczny – swój bilet bądź potwierdzenie jego zakupu w sieci, a także wypełnić specjalne oświadczenie. Cały proces zakończył się mniej więcej w połowie sierpnia, ale do dziś wiele osób nie otrzymało swoich pieniędzy, pomimo zapisanego w regulaminie 21-dniowego terminu zwrotu. Narzekają, że kontakt z agencją jest momentami niemożliwy, trudno dodzwonić się na podane numery telefonów.

Kibice nie dostali zwrotów za mecz Lechii z Barceloną. Organizator uspokaja
Reklama

Według tego, co udało nam się ustalić w Polish Sports Promotion – zwroty trwają. W agencji przyznają, że terminy zostały przekroczone, ale wszyscy kibice, którzy poprawnie złożyli swoje wnioski, dostaną pieniądze z powrotem na rachunek bankowy. Kiedy? Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Z przyjazdu na mecz w nowym terminie zrezygnowała średnio co czwarta osoba. Przy frekwencji na poziomie 30 tysięcy widzów, daje to około 8 tysięcy zwrotów. W Polish Sports Promotion twierdzą, że opóźnienia spowodowała nie tylko liczba wniosków, ale też fakt, że wejściówki sprzedawano przez szereg zewnętrznych serwisów i platform biletowych. Zapewniają jednak, że nikt nie zostanie oszukany.

Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama