Fornalik do natychmiastowego zwolnienia za lekceważenie obowiązków zawodowych

redakcja

Autor:redakcja

01 września 2013, 18:59 • 2 min czytania

Waldemar Fornalik nie oglądał dzisiaj meczu ekstraklasy, mimo że przecież grały czołowe drużyny poprzedniego sezonu (Lech, Śląsk, Piast), nie oglądał też żadnego meczu zagranicznego, mimo że przecież Polacy grali dzisiaj i w Niemczech, i we Włoszech, i w Holandii, i w Anglii, i w Hiszpanii, i w Turcji. Gdzie się wybrał? Ano na festyn, w trakcie którego rywalizowali panowie z brzuszkami – politycy oraz tzw. gwiazdy TVN. Selekcjoner nie ma normowanego czasu pracy, ale każdy chyba wie, że akurat w weekendy normalny trener kadry zajęć ma sporo. Od poniedziałku do piątku: fajrant. Ale nie w weekend.
Obecność Fornalika na meczu TVN kontra politycy to kpina z obowiązków, kpina z całej tej reprezentacji i kolejny powód, by facetowi wręczyć dymisję w trybie pilnym. Ile razy trener wybrał się do Turcji, by na żywo zobaczyć, jak w klubie radzi sobie Adrian Mierzejewski? Ile razy odwiedził we Włoszech Kamila Glika? Ta wyliczanka mogłaby być znacznie dłuższa, w każdym razie prawidłowa odpowiedź brzmi: więcej razy z trybun widział Tomasz Jachimka, Rafała Maseraka i posła Kucharskiego. Selekcjonerska choroba, na którą w przeszłości zapadali i Leo Beenhakker, i Franciszek Smuda, tym razem dopadła Fornalika, po którym akurat najmniej się jej spodziewaliśmy. Od początku swojej kadencji, zupełnie nie rozumie, na czym polega praca selekcjonera i ciągle myśli, że głównie na strzyżeniu żywopłotu i sprawdzaniu, czy kolejne 150 tysięcy złotych zostało przelane na konto.

Fornalik do natychmiastowego zwolnienia za lekceważenie obowiązków zawodowych
Reklama

Ktoś, kto zarabia 150 tysięcy złotych miesięcznie, ma zasrany obowiązek być wszędzie tam, gdzie w zawodowej piłce coś się dzieje. Wszędzie tam, gdzie występują jego aktualni bądź potencjalni podopieczni. Być może ta reprezentacja upadła już tak nisko, że wzmocnień należy szukać wśród posłów i aktorów. Ale mimo wszystko – nie sądzimy.

Niech już Czarnogóra dokona egzekucji, bo dalszego olewania kadry ze strony jej trenera po prostu nie zdzierżymy.

Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama