Próbował w Wiśle i Polonii, teraz próbuje nabrać Piasta – Collins John na testach w Gliwicach

Debiutował w reprezentacji Holandii u Marco van Bastena. Strzelał gole w meczach z Manchesterem United i Liverpoolem. Dzisiaj czytamy, że Collins John, były piłkarz Fulham przyjechał na testy do… Piasta Gliwice i aż dziwi nas, że ktoś z takim uporem próbuje wcisnąć do Polski piłkarza, który w ciągu ostatnich trzech lat zagrał… osiem meczów w ligach azerskiej, irańskiej i czwartej angielskiej. Wynik trochę lepszy od Krzysztofa Chrapka, ale umówmy się – John ostatni dobry mecz zagrał jakieś sześć lat temu, a to że w ostatnich latach nie chciały go Wisła Kraków i Polonia Warszawa nie jest przypadkiem.
Nie jest też przypadkiem to, że Polskę polecił mu Joel Tshibamba. Piłkarz, który ewidentnie lubił ruszyć w miasto i razem z Johnem sprawiał największe problemy wychowawcze w NEC Nijmegen. Zakładamy, że Piast doskonale zna historię faceta, którego testuje, ale jeśli nie – to przypominamy:

– zupełnie nieudane wypożyczenia do Leicester, Watford i NEC
– oblane testy w Charltonie, Heraclesie i obóz z Nottingham, po którym dano sobie z nim spokój.
– kłopoty dyscyplinarne i przesunięcie do rezerw w NEC i belgijskim Roeselare.
– pięć goli w ostatnich sześciu latach, w tym trzy w Chicago Fire, w którym pozbyto się go po pół roku.
– trzy mecze w lidze azerskiej u Tony’ego Adamsa i cztery w Iranie, plus do tego masa kontuzji
– jeden mecz w Barnet u Edgarda Davidsa i kontuzja po piętnastu minutach gry.
– rozbieżności finansowe przy transferze do drużyny z Cypru Północnego, a ostatnio oblane testy w Go Ahead Eagles.

Podsumujmy: Piast zaprasza na trening piłkarza, który nie strzela, wikła się w tarapaty i co chwilę doznaje kontuzji. Poza tym oblewa testy wszędzie, gdzie się pojawi.

To nieprawdopodobne, jak można rok w rok notować taki zjazd. 2006 rok – 11 goli w Fulham, bramka miesiąca z Middlesbrough (1:14 na filmiku poniżej). 2013 – niedoszły transfer do ekipy z Cypru Północnego i próba naciągnięcia Piasta. Rozumiemy, że w Gliwicach nie było jeszcze piłkarza z takim CV, ale litości…

Collins John…