Gdyby z hiszpańskiej prasy latem odsiać plotki, byłaby ona bardzo uboga. Nawet tak wielki dzienniki jak „Marca”, „AS”, czy „Sport” bazują dziś głównie na domysłach i w zasadzie każdego dnia domniemana „shortlista” większości klubów zostaje zwiększona o kilka nazwisk. Dzisiaj Hiszpanie serwują nam następujące newsy:
– nie wiadomo, co z przyszłością Xabiego Alonso, którego kontrakt wygasa w 2014, ale obie strony jeszcze nie negocjują. Przedłużona zostanie natomiast umowa z Nacho.
– Real Madryt zastanawia się nad ściągnięciem Ilkaya Gundogana w 2014 roku (Marca), a teraz Isco i Garetha Bale’a (AS).
– Jose Mourinho pozwoli odejść Juanowi Macie – możliwy jest transfer do Barcelony.
– Porto sprzeda Nicolasa Otamendiego do Atletico, ale tylko za 30 milionów euro, bo tyle wynosi klauzula odstępnego.
– Arsenal interesuje się Asierem Illarramendim.
– Fabio Capello jest na wakacjach i zaprzecza, że zastąpi Carlo Ancelottiego w Paris Saint-Germain.
– Javi Martinez zachwyca się Andresem Iniestą i twierdzi, że chciałby zagrać jeden mecz będąc nim.
– Carles Puyol przejdzie szóstą operację, od kiedy trafił do Barcelony.
A tak zdaniem „Marki” ma wyglądać Real według Ancelottiego:
Na okładki większości dzienników trafiła jednak reprezentacja U-21, która zdobyła wczoraj mistrzostwo Europy. Hiszpanie chwalą się, że mają najlepsze szkolenie na świecie, złote pokolenie i wygrywają jak zawsze. Jest też jednak druga strona medalu – aż dziesięciu piłkarzy z tej drużyny nie wie, w jakim klubie zagra w kolejnym sezonie. Thiago Alcantara nie chce bowiem siedzieć na ławce w Barcelonie, Isco jest obserowany przez pół Europy, Montoya może trafić – drogą Carvajala – do Bayeru, a na wypożyczenie – podobnie jak on – szykowanych jest wielu jego rówieśników.



