W slangu internetowym utarły się trzy stopnie, którymi można określić udowodnienie komuś błędu, gafy, czy zwykłej głupoty. Stopień pierwszy to po prostu wygranie sporu, drugim jest rozjechanie, a ostatnim, najwyższym – zmasakrowanie. Cóż, nie będziemy przedłużać, wydarzenia na Koronie wszyscy chyba już znają (jeśli nie, pod filmikiem linkujemy starsze teksty), a produkcja kibiców Korony jest na tyle dokładna, przejrzysta i dobitna, że nie ma sensu dodatkowo się nad nią rozwodzić.
Panie i panowie, Stowarzyszenie Kibiców Korony Kielce masakruje kielecką policję.
Nasza niedawna analiza sytuacji na Koronie
Poprzedni filmik kibiców Korony
Jeden z pierwszych tekstów o patologiach na linii policja-kibice w Kielcach