Jak Michał Wróbel namieszał w czołówce i pozbawił Niecieczę awansu… (video)

redakcja

Autor:redakcja

08 czerwca 2013, 20:22 • 1 min czytania

Gdyby przed tygodniem w meczu Termaliki Bruk-Bet Nieciecza z Olimpią Grudziądz goście nie wyrównali w trzeciej minucie doliczonego czasu, dzisiejszy mecz w Świnoujściu nie miałby już znaczenia – Nieciecza miałaby pewny awans do Ekstraklasy. Miałaby, gdyby w ostatnich sekundach spotkania w pole karne przeciwnika nie powędrował bramkarz Michał Wróbel i w dużym tłoku nie skierował piłki głową do siatki.
Tak, tak, gdyby nie ten gol, dziś czołówka pierwszej ligi wyglądałaby inaczej.

Jak Michał Wróbel namieszał w czołówce i pozbawił Niecieczę awansu… (video)
Reklama

Swoją drogą – bramkarz Olimpii Grudziądz kończy sezon z dwoma strzelonymi golami, bo w podobnym stylu trafił przecież jeszcze w listopadzie przeciwko GKS-owi Katowice. Korespondencyjny snajperski pojedynek z Danielem Sikorskim na korzyść Wróbla! Z drugiej strony, w przeciwieństwie do Wróbla, Sikorski ani jednego gola nie puścił.

Reklama

Najnowsze

Anglia

Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie

Maciej Piętak
1
Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama