Widzew będzie miał nowy stadion. To już wiadomo. Ale rozbawiła nas historia sprzed kilku dni. Jak wiadomo, w Łodzi organizowano akcje „Stadion dla Widzewa tylko na Widzewie”. No i dzwonią ludzie z klubu do Jarosława Bieniuka, który jeszcze nie tak dawno grał przy al. Piłsudskiego…
– Cześć Jarek, chcielibyśmy, żebyś poparł akcję „Stadion dla Widzewa tylko na Widzewie”.
– Jaką akcję?
– „Stadion dla Widzewa tylko na Widzewie”.
– To ja mam inny pomysł. Może zorganizujemy wspólnie akcję „Pieniądze Jarka wreszcie u Jarka”?
Reklama