Blogi kibiców: Michał Kucharczyk – kolejny „ligowiec na lata” przed ostatnim występem w Legii

Dziś szczególnie wnikliwie przyglądałem się grze „Kucharza”, ale liczenie złych wyborów podjętych przez tego zawodnika okazało się zadaniem karkołomnym. Tyle ich było. Świetnie swój 90-minutowy występ podsumował sam Kucharczyk w jednej z ostatnich akcji meczu (przed tą, po której strzał głową Dwaliszwiliego wybronił ekwilibrystycznie Kelemen), gdy Legia miała szansę dobić Śląsk, dzięki szybkiemu wyjściu z kontrą. Około 30 metrów przed polem karnym piłka trafiła do Kucharczyka, a ten – mając dwóch partnerów do zagrania – nie oddał jej szybko, umożliwiając któremuś z wychodzących zawodników strzał. Nie, to by było zbyt proste.

(…)

Niestety dla samego zawodnika, ma on już 22 lata i o ile 17- czy 18-latkowi jeszcze wahania formy (albo permanentny jej brak) jakoś można wybaczyć, jeśli widać, że stać go na więcej, o tyle w jego wieku powinno się już być na niezłym poziomie ligowym, by myśleć o zrobieniu kariery. Mówi się już nawet, że nie to było ambicją „Kucharza”, a po prostu dobry kontrakt. Dziwnym trafem, kiedy zarabiał 60 tysięcy złotych rocznie, wyglądał znacznie lepiej niż obecnie, kiedy jego zarobki są dziesięciokrotnie wyższe. Co gorsza, jak już wspominałem, przez kolejnych kilka sezonów i tak najpewniej znajdzie się ktoś, kto mu zapłaci. I to na pewno nie pięć tysięcy miesięcznie, jak na początku przygody z Legią.
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].