Brosz zachwycony Niedzielanem, czyli klasyczny transfer ala Piast

redakcja

Autor:redakcja

24 kwietnia 2013, 12:04 • 1 min czytania

– Andrzej idealnie wpisuje się w naszą politykę transferową – tak Marcin Brosz opisał pojawienie się Niedzielana na testach w Piaście. W pierwszej chwili oczywiście ciśnie się na usta pytanie „w co się wpisuje?”, ale jednak z czasem dociera do nas, że owszem, Piast ma politykę transferową i Niedzielan może śmiało być jej symbolem. W Gliwicach są konsekwentni.
Trzydziestopięcioletni „Wtorek” ostatni raz w większym wymiarze czasowym grywał w 2011 roku. Trafiał regularnie w 2010, ale już przez trzy ostatnie sezony pokonał bramkarzy dwa razy. W tym sezonie nie zagrał ani minuty, jego ostatnim występem pozostaje więc pięć minut na wiosnę 2013 roku przeciwko Pogoni. Cała tamta runda też zresztą niezła inaczej, bo łącznie Niedzielan spędził na murawie dwadzieścia minut.

Brosz zachwycony Niedzielanem, czyli klasyczny transfer ala Piast
Reklama

Rok temu. Dwadzieścia minut. To najświeższe newsy z kariery trapionego kontuzjami gracza u schyłku kariery.

A Brosz na to – Andrzej doskonale wpisuje się w naszą politykę transferową!

Reklama

Z całym szacunkiem dla wcześniejszych osiągnięć „Wtorka”, to na ten moment powiedzmy sobie jasno: nie daje on Ł»ADNYCH gwarancji nie tylko strzelania goli, ale jakiejkolwiek przydatności boiskowej. I dlatego wierzymy, że Brosz ściągnie go do siebie, kto jak kto ale Piast gustuje właśnie przede wszystkim w zawodnikach o takiej charakterystyce.

Zastanawiamy się: Collins John rokował lepiej czy gorzej? Ilu graczy bez jakichkolwiek perspektyw, nie dających żadnych rozsądnych przesłanek solidnego grania ściągnie jeszcze Piast, licząc na cud?

fot.FotoPyK

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama