Po wycofaniu się Łódzkiego Klubu Sportowego z rozgrywek 1. ligi należy zadać sobie pytanie, czy do najbliższych wyborów w ogóle jakikolwiek stadion w naszym mieście powstanie. Miasto wciąż niby chce traktować wszystkich „po równo” jednak polityka władz Łodzi to nic innego jak równanie w dół. Sylwester Cacek ma racje gdy żali się, że rozmowom między nim a Hanną Zdanowską na temat nowego stadionu na Widzewie, przysłuchuje się Jarosław Turek, który nie zapobiegł demontażu drużyny ŁKS. Jak można tak samo traktować kogoś, kto od sześciu lat utrzymuje najpopularniejszy klub sportowy w Łodzi i jednego z grabarzy tego najstarszego?
(…)
Czemu więc Prezydent Zdanowska forsuje ideę budowy dwóch małych stadionów? Czemu to Widzew musi się dostosować do niewesołej sytuacji ŁKS? Lokalizacja nowoczesnego i wielofunkcyjnego stadionu na Widzewie jest całkowicie uzasadniona po pierwsze ze względu na popularność tego miejsca wśród kibiców i po drugie dlatego, że już obecny obiekt służy nie tylko piłkarzom ale także rugbistom Budowlanych.
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.
Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].