W Szczecinie na mecz beniaminków zapomnieli o murawie…

redakcja

Autor:redakcja

10 marca 2013, 11:07 • 3 min czytania

Rewanżowe starcie beniaminków zawsze skłania do refleksji – czy z Pogonią i Piastem ta Ekstraklasa jest ciekawsza? Czy ktoś coś do tej ligi nowego wniósł? Jedni Akahoshiego i Ediego, drudzy – Rubena Jurado, Iżvolta i Podgórskiego. A w tym, że większość to obcokrajowcy, nie ma nawet grama przypadku. Jak informuje strona Pogoni, w obu zespołach jest dwudziestu zawodników z zagranicy. Zupełnie tak jakby było się czym chwalić…
Pogoń po dwóch kolejkach rozwiązała problem, komu należy się miejsce w bramce (Janukiewicz sam się wypisał czerwoną kartką), a i potwierdziła, że tę rundę zamierza rozegrać bez napastnika. Dwa mecze: jeden gol, z karnego. Trener Artur Skowronek opowiada, że mocno wierzy w formę Djousse i odbudowanie Chałasa, ale liczby mówią same za siebie – pierwszy jesienią zdobył dwa gole, drugi przyszedł zimą i jest niewiadomą. Tylko, że Piast silniejszy jest… tylko na papierze. Bo dziś z piłkarzy nieobecnych można by stworzyć niezłą pakę: Alvaro Jurado, Świerczok, Sikora, Kędziora plus najnowszy nabytek, Robak. Ten ostatni do Szczecina pojechał, ale nie wiadomo, po co – wciąż nie dotarł jego certyfikat. Dlatego gliwiczan przez braki ofensywne ciężko na chłodno ocenić, a trener Skowronek co najwyżej może na razie się pochwalić dobrymi trzynastoma minutami z Lechią. Niewiele…

W Szczecinie na mecz beniaminków zapomnieli o murawie…
Reklama

Piast w Szczecinie nigdy nie wygrał i jeśli dziś planował prowadzić grę, to może mieć problem. Już kilka dni temu Skowronek przyznał wprost, że w Szczecinie są poważne kłopoty z murawą i będzie ona piłkarzom jedynie przeszkadzała. Ł»e pewnie szykuje się kolejna wielka kopanina – to jedno, ale jak w Pogoni mogli sprawę zawalić, skoro ostatni mecz u siebie rozegrali… 99 dni temu?

CO NAS ZASTANAWIA: Dusan Pernis. Po tym, jak zimą przegrał skład z Janukiewiczem, ma sporo do udowodnienia trenerowi Skowronkowi.

Reklama

JAK BĘDZIE: Maszyna losująca wskazała jednak na gospodarzy.

PRZEDMECZOWA OPINIA: MARIUSZ KURAS

Dwa pierwsze mecze pokazały, że w Pogoni coś jest nie tak…
Ja na razie sugeruję uzbroić się w cierpliwość, bo oba te mecze graliśmy na wyjeździe. W pierwszym meczu, faktycznie, Pogoń przegrała wysoko, ale w drugim, grając w dziesięciu, zgarnęła punkt na trudnym terenie. Myślę, że to spotkanie pokazało, że walczymy do końca i nie odpuszczamy. Jeden punkt na dwóch wyjazdach to było absolutne minimum. Mogło wyjść gorzej.

Słychać, że murawa w Szczecinie ma być w kiepskim stanie.
Mam nadzieję, że najgorzej nie będzie. Pewnie, są place, gdzie trawa po zimie jest koloru rudego, ale pogoda w ostatnich dniach była tutaj dobra.

Pogoń w końcu, po blisko stu dniach, rozegra mecz u siebie.
I to na lepszym, odnowionym stadionie. Kibice w Szczecinie są już spragnieni piłki, przyjdą w licznym gronie i pomogą piłkarzom. Ale wiadomo, to wyniki przyciągają ludzi na stadion. A w pierwszych dwóch meczach drużyna wielkiej reklamy sobie nie zrobiła… Pogoń w starciu z Piastem jest faworytem i musi to wykorzystać. Po zimie jest jeszcze wiele niewiadomych, ale Portowcy mają potencjał i stać ich na znacznie więcej.

Ale potencjał w ofensywie jest bardzo mały.
Ludzi, którzy zaliczą ostatnie podanie, w drużynie jest kilku, ale nie ma tego, który te podanie wykończy. Brakuje tzw. killera. Napastnika, który potrafi zrobić coś z niczego. Ale wierzę, że ci zawodnicy, którzy doszli do Pogoni, plus Donald Djousse to będzie odpowiednia mieszanka.

POCZTÓWKA Z PRZESZفOŚCI:

Rok 1998, Rafał Niżnik i Marcin Brosz.

Image and video hosting by TinyPic

LIGOWA BUKMACHERKA:

Obstaw, że gola zdobędzie Edi Andradina w EXPEKT >>.

Image and video hosting by TinyPic

Obstaw końcowe rozstrzygnięcie w BETCLIC >>.

Image and video hosting by TinyPic

Obstaw dokładny wynik w BET-AT-HOME >>

Image and video hosting by TinyPic

Margines zwycięstwa w COMEON>>.

Image and video hosting by TinyPic

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama