Dzisiaj z samego rana zostaliśmy brutalnie zaatakowani przez kolegów linkami do dwóch produkcji fenomenalnie wpisujących się w trwającą wojnę barcelońsko-madrycką. Jeden z nich to kompilacja wszystkich zagrań Sergio Busquetsa z sezonu 2011/12 (no dobra, może nie wszystkich, ale tych szczególnie interesujących fanów Realu), drugi z kolei to lecącą po bandzie, a może nawet daleko poza bandą barcelońska produkcja telewizji TV3, w której Real został przedstawiony jako… stado hien.
Zacznijmy od madryckiego filmiku o Busquetsie. Naszą opinię o tym graczu znacie aż za dobrze – to magik, geniusz, człowiek, który stanowi o sile tej fenomenalnej tiki-taki, tego znakomitego zmieniania tempa, przyspieszania w odpowiednich momentach. Moglibyśmy złożyć z pochwał dla niego artykuł do extra, choć… Busquets ma pewną wadę. Drobny defekt. Który złożony do kupy w ramach kompilacji z całego sezonu 2011/12 daje bardzo niespodziewany efekt.
Okej, pośmialiśmy się z aktorskich umiejętności tego – jak już wspominaliśmy – wybitnego gracza, teraz więc czas na nieco świeższą produkcję, która z pewnością nie pozostanie bez reakcji klubu. Katalońska TV3 wypuszczając ten filmik musiała liczyć się z bolesnymi konsekwencjami, bo wizerunek „Królewskich” został w tej króciutkiej kompilacji zmieszany z błotem. Zgnojony. Sprowadzony do poziomu gleby.