Dorna U-21, Brzęczek U-20, Sasal U-19. Zaraz, zaraz… Sasal?

redakcja

Autor:redakcja

09 stycznia 2013, 21:47 • 2 min czytania

Klaruje się podział fuch trenerskich w PZPN. Ostatecznie decyzję podejmie zarząd, ale wygląda na to, że Roman Kosecki usilnie próbował postawić na swoim i w końcu postawił – kandydatem do objęcia reprezentacji U-19 został Marcin Sasal.
Przy całym szacunku dla Sasala, bo to bardzo sympatyczny człowiek, jego wybór nie jest wyborem merytorycznym, ale koleżeńskim. Wiadomo, że Sasal działał wraz z Koseckim w Mazowieckim Związku Piłki Nożnej i odkąd „Kosa” został wiceprezesem, ów trener szybko idzie w górę. Najpierw został członkiem komisji przyznającej licencje trenerskie, teraz jeszcze dodatkowo ma przejąć kadrę do lat 19. Śmieszne jest to, że dopiero co odszedł z Podbeskidzia, ponieważâ€¦ nie zgadzał się z prezesem klubu w kwestii stawiania na młodzież. To znaczy – prezes chciał stawiać na młodzież, a Sasal na starych repów. Czyja koncepcja w tym momencie miała więcej sensu, nie będziemy rozstrzygać. Sęk w tym, że Marcin Sasal nie jest trenerem, o którym można byłoby powiedzieć: od młodzieży. Ani się młodzieżą od dawna nie zajmował, a i z seniorami przeżywał ostatnio ciężkie chwile (głównie zbierał baty). Z rocznikiem, który przejmie, ma tyle wspólnego, co nic. W ekstraklasie dał się raczej poznać jako szkoleniowiec, który woli otoczyć się bardzo doświadczonymi zawodnikami.

Dorna U-21, Brzęczek U-20, Sasal U-19. Zaraz, zaraz… Sasal?
Reklama

Miły facet, ale niestety – jest jak Janusz Białek u Grzegorza Laty. Dostał (dostanie) tę konkretną robotę za znajomości i za nic więcej. Ale życzymy mu, by się zdołał za ten miły prezent od „Kosy” odwdzięczyć dobrymi wynikami. Bo jest się za co odwdzięczać – gdyby nie PZPN, mógłby mieć problemy z dostaniem roboty. Smutny, ale chyba niepodważalny fakt.

Reprezentację młodzieżową, czyli U-21, przejmie Marcin Dorna, który odniósł sukces z kadrą U-17. Naszym zdaniem lepiej by było, gdyby poszedł za swoim rocznikiem, czyli wziął tę drużynę, którą wziął Sasal: U-19. Teraz jednak zanotuje drastyczny przeskok – do tej pory pracował z dzieciakami utrzymywanymi przez rodziców, teraz dostanie zawodników, z których część zarabia już ogromne pieniądze. Trudno zgadnąć jak sobie poradzi. Z drugiej strony, jeśli jest inteligentny, a jest, to może dać radę. Wrzucono go na trochę głębszą wodę, niech pływa. Umówmy się – i tak na awans do igrzysk olimpijskich szans nie mamy żadnych.

Reklama

Pomagać Dornie będzie zapewne Jerzy Brzęczek, który jednocześnie przejmie kadrę U-20. To akurat nam się podoba: były kapitan reprezentacji Polski, który powoli i po cichu przechodzi kolejne etapy trenerskiej edukacji, ma dużo pasji i lubi pracować z młodzieżą. Ostatnio prowadził Raków Częstochowa.

Nigdzie w związku nie zahaczy się Piotr Nowak, który nie zrobił dobrego wrażenia, a i za pracę z U-21 zażądał iście amerykańskich stawek.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama