Któż z nas nie miał nigdy noworocznych postanowień? Zrzucenie zbędnych kilogramów, ograniczenie palenia, lepsza organizacja wolnego czasu, liczenie kalorii… Najsilniejsi wytrzymują do sierpnia, ale porażająca większość noworocznych postanowień nie przetrwa nawet stycznia. Postanowiliśmy sprawdzićm jak kształtuje się sytuacja w środowisku piłkarskim, które jak wiadomo stałości nie sprzyja. Jak to jest więc z trwałością postanowień? Dotarliśmy do poufnych karteczek, które zawiesili sobie na lodówce popularni ludzie światka futbolowego. Na owych przypominajkach wypisane były ich najważniejsze postanowienia noworoczne. Ujawniamy ich listy wraz z naszymi prognozami…
JACEK BEDNARZ:
Postanowienie:
– tak długo, jak tylko będzie to możliwe, będę robił dobrą minę do złej gry
– poruszę po raz drugi temat akademii. Delikatnie. Bardzo delikatnie
– ograniczę testy do dwunastu zawodników tygodniowo
Prognoza Weszło: Pierwsze postanowienie uda się dotrzymać, aż do końca pracy Bednarza w Wiśle. Po rundzie wiosennej sympatyczny dyrektor stwierdzi, że jego sukcesem jest fakt, iż Biała Gwiazda dograła sezon do końca. Ostatni testowany zawodnik pojawi się w klubie pod koniec kwietnia, a wcześniej przez Reymonta przewinie się ich dwudziestu czterech (z szatni poginą piłki, energetyki i dres kierownika). Temat akademii zostanie ucięty w okolicach trzeciego stycznia.
MICHAŁ PROBIERZ
Postanowienie:
– nie wezmę byle gówna
– nawet jak wezmę, to nie rzucę po miesiącu
– jeden klub na rundę, kropka
Prognoza Weszło:
– złamie w lutym (weźmie jakieś podroby z Ekstraklasy, a może nawet z I ligi)
– złamie w marcu (jak się przestanie hajs zgadzać)
– złamie w kwietniu (weźmie Jagę po Hajcie)
ŁUKASZ GIKIEWICZ
Postanowienie:
– strzelę dwie bramki na rundę
– nie będę pił w miejscach publicznych. Wróć – nie będę pił nigdzie
– nie będę czytał Weszło, by się nie dołować
Prognoza Weszło: Ostatnie postanowienie to oczywista bujda, która zostanie złamana kilka godzin po spisaniu. Pierwsze też, bo „Giki” zaliczy tylko jedno trafienie, a czy będzie pił? Nie nam oceniać, nie nasze towarzystwo.
ALEX BRUNO
Postanowienie:
– najem się.
Prognoza Weszło:
Dzięki pomocy kolegów.
MARIUSZ RUMAK
Postanowienie:
– sprawię, iż moja drużyna sięgnie po mistrzostwo
– zrobię wszystko, by rezerwowi czuli się prawowitymi członkami drużyny
– ani razu nie uśmiechnę się na konferencji.
Prognoza Weszło:
Ostatnie postanowienie zostanie dotrzymane (dosłownie i w przenośni) bez mrugnięcia okiem. Z drugim będzie różnie, bo autorytet trenera będzie nieraz podważany. Pierwsze? Not this time.
KAMIL KIEREŚ
Postanowienie:
– będę pracował w GKS-ie Bełchatów.
Prognoza Weszło:
Uda się.
IRENEUSZ KRÓL:
Postanowienie:
– nie będę rozpieprzał hajsu na pierdoły
– przestanę się przejmować głupotami
– będę korzystał z życia
Prognoza Weszło:
– najpierw trzeba ten hajs mieć
– a kiedykolwiek się przejmowałeś?
– Król tak, Polonia nie
A Baszczyński bardzo nie.
LUDO OBRANIAK:
Postanowienie:
Je apprendre le polonais.
Prognoza Weszło:
Yhy.
GRZEGORZ LATO
Postanowienie:
Kurwa Grzesiu, Zdzisiu i te ich pomysły! WYMIKSOWAĆ się z tych wszystkich akademii, umów i innego tałatajstwa!
Prognoza Weszło:
Chyba za późno…
MACIEJ MURAWSKI
Postanowienie:
– będę walczył o stanie się najbardziej opiniotwórczym ekspertem Canal+, ponieważ to sprawi, że ludzie (to jest – kibice, piłkarze, trenerzy, działacze) będą bardziej mnie cenić i nie można wykluczyć, że dzięki temu wrócę wkrótce do pracy trenerskiej. Nie wiem, kiedy – nie mnie to oceniać (śmiech) – ale grunt, żeby w końcu się udało. Przecież mam doświadczenie międzynarodowe, grałem w wielu klubach, teraz pracuję w najbardziej opiniotwórczej stacji. Czego tak naprawdę mi brakuje? No, moim zdaniem niczego.
– będę szerzył i krzewił ideę akademii Canal+, bo jednak szkolenie młodzieży to podstawa, żeby polska piłka mogła się rozwijać. Popatrzmy na ten sezon – widzimy, ilu młodych zawodników się wybiło. I właśnie! Im trzeba dawać szansę tak, jak robi to Janek Urban czy Piotrek Stokowiec, wtenczas przychodzą efekty. I to efekty liczne, bo nie chodzi mi tylko o Legię czy Polonię, ale też o Zagłębie czy nawet Lecha.
Prognoza Weszło:
Nie doczytaliśmy do końca, zapewne się nie uda, cokolwiek wymyślił.
TOMASZ HAJTO
Postanowienie:
– nie będę pytał wszystkich dookoła, czy grali w piłkę
– ograniczę opowiadanie o Bundeslidze, by nie narazić się na śmieszność
– będę gryzł się w język, widząc, co robią moi stoperzy
– przestanę odganiać kamery Canal+.
Prognoza Weszło:
Trener Jagiellonii jest tak pewny siebie, że zrezygnował z postanowień typowo piłkarskich. Pozostałych nie uda mu się spełnić. No, ewentualnie trzecie, ale nie mamy pewności, bo jeszcze nie udało nam się nagrać „wnętrza” szatni Jagi.
EUGEN POLANSKI
Postanowienie:
– kiedy media przytoczą moje stare wypowiedzi o grze dla Niemiec, będę robił minę zbitego psa.
– rzucę na konferencji, że „trzeba zapierdalać”, by przypodobać się Sergiuszowi Ryczelowi proreprezentacyjnym mediom.
– zrobię wszystko, by Polacy byli dumni ze swojego „nationalmannschaft”.
Prognoza Weszło:
Ostatnie postanowienie Ojgenowi się uda. Woli walki odmówić mu nie można. Pozostałe w sumie też. Mało oryginalny ten nasz lisek.
KAZIMIERZ WĘGRZYN
Postanowienie:
– BĘDĘ CZĘŚCIEJ KORZYSTAŁ ZE SŁOWNIKA SYN… SYNU… WYRAZÓW BLISKOZNACZNYCH!!!
– NA PROŚBĘ LEKARZA ODPUSZCZĘ KOMENTOWANIE HITÓW KOLEJKI
– W PRZERWACH MECZU BĘDĘ SIĘ REGULARNIE CHŁODZIŁ SYSTEMEM: WODA NA TWARZ I NA TO WIATR
Prognoza Weszło:
Tomek Smokowski zrobi, co w jego mocy, ale Kazek to Kazek. Taki jego urok.
DAWID NOWAK
Postanowienie:
– nie rozsypię się.
Prognoza Weszło:
Rozsypie się.
STANISŁAW KOGUT
Postanowienie:
– ogranicza używonie przekleństw przy ławca!
– bynda chwalił wspaniałych – wspaniałych! – kibiców ze Stróży!
– nie zapomna, żem senator Rzeczpospolitej Polskiej z łaski Narodu Polskiego!
Prognoza Weszło:
Ni chuja się nie uda.
TOMASZ KULAWIK
Postanowienie:
– ciężko mi na ten temat się wypowiadać.
Prognoza Weszło:
Uda się w stu procentach.
ARTUR BORUC
Postanowienie:
– przede wszystkim chcę wrócić do regularnej gry, tak? Najlepiej w Southampton, tak? Bo wiesz, kurwa, kibice, nie to co Włochy, tak? Reprezentacja? Każdy o niej marzy, tak?
Prognoza Weszło:
No tak.
JERZY ENGEL
Postanowienie:
W najbliższym czasie powrócę na trenerską ławę, to będzie fenomenalne uczucie móc znowu powąchać zieleń trawy i specyficzny zapach piłkarskiej szatni. Mój zespół będzie grał ofensywny futbol, szybki, nowoczesny, a mój nos do transferów pozwoli odkryć dla polskiej piłki kilka świeżych, dotąd nienależycie wyeksponowanych talentów. To co mogę obiecać już teraz – na pewno podczas spotkań mojego klubu nie będzie nudno, co zresztą pamiętacie państwo doskonale z niezwykle udanych eliminacji do Mistrzostw Świata w 2002 roku, które zakończyliśmy spektakularnym awansem. Co do konkretnych rozwiązań taktycznych – jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić, chciałbym jednak grać dwójką napastników (…)
Prognoza Weszło:
Nie uda się, przyczyna dość prozaiczna. Engel nie wróci na trenerską ławę.
PRZEMYSŁAW SADOWSKI, JĘDRZEJ ŁÄ„GIEWKA, PAWEŁ BARANIAK, MARCIN BYSZEWSKI, DOMINIK CHROMIŁƒSKI, SEBASTIAN POLODY I KAROL SZYMAŁƒSKI (kumple Drewniaka od pokazywania dupy)
Postanowienie:
Nie wychylamy się.
Prognoza Weszło:
Idzie im świetnie, wytrwają w postanowieniu.
SZYMON DREWNIAK
Postanowienie:
W tym roku nie dam dupy.
Prognoza Weszło:
Spoko.
VELJKO BATROVIĆ
Postanowienie:
– Widzew sprzeda mnie do Tottenhamu.
– za dwanaście milionów euro.
Prognoza Weszło:
Uda się. Jeśli wierzyć bałkańskiej prasie.
JACEK SOWA
Postanowienie:
– jej piersi krągłe falują w mych dłoniach i tylko patrzę, jak ona kona.
– Amor mnie dziś ustrzelił, że z taką Afrodytą mym czasem żem się podzielił.
Prognoza Weszło:
Kij wie, co on robi na boku.
EDWARD POTOK:
Postanowienie:
W roku dwa tysiące trzynastym mam zamiar zaktywizować społeczności akademickie oraz wiejskie oraz zmobilizować je do zintensyfikowania swego udziału w popularyzacji sportu, jakim jest piłka nożna. Dołożę wszelkich starań, by polski futbol parł do przodu, a wielka misja, jaką jest jego rozwój, była traktowana priorytetowo przez władze związkowe, ale i państwowe. Zrobię co w mojej mocy, by niewykorzystane rezerwy zostały bezzwłocznie zaprzęgnięte do pracy na nasz wspólny wielki cel, wielką polską piłkę.
Prognoza Weszło:
No, kurwa, będzie ciężko.
STANISLAV LEVY
Postanowienie:
– Postarám se o zmÃrnÄ›nÃ
– Budu stŁ™Ãlet staré Ł™etÄ›zy
– pŁ™esvÄ›dÄit novou módu
– I uÄit polský
Prognoza Weszło:
Coś tam se uda.
CRISTIAN DIAZ
Postanowienie:
– zrzucę pięć kilo
– nie będę jadł fast foodów
– ograniczę spotkania z Mrazem
Prognoza Weszło: Wszystkie postanowienia pójdą z dymem znad lekko przypalonej pizzy, na alkoholowym meetingu z Mrazem gdzieś na wrocławskim Rynku.
RADOSŁAW JANUKIEWICZ
Postanowienie:
– wygram rywalizację z tym pierdolonym Słowakiem, który, kurwa, nie wiem, skąd, kurwa, przyjechał. Z Uzbekistanu, kurwa?
Prognoza Weszło:
Ambicja rzecz święta.
ANTONI PIECHNICZEK:
Postanowienie:
Postaram się przywrócić polskiej piłce utracony blask, lobbując wśród polityków przywrócenie 49 województw. Kolektywizacja, uczciwa praca hut, kopalni oraz innych zakładów przemysłowych, wczasy pod gruszą (…)
Prognoza Weszło:
Antek, skup się na kominku i odśnieżaniu podjazdu.
ŁUKASZ SKORUPSKI
Postanowienie:
– (uśmiech) będę chciał grać w sumie tak, jak gram teraz. No bo gram dobrze, tak mówią, że gram.
– no i na kadrze mi zależy. Nie ma zn… obojętne, z kim w pokoju. Może być ten… Błaszczykoski (eksplozja śmiechu).
– jak do lornety to w czapeczce (śmiech).
Prognoza Weszło:
Trzymamy kciuki!
DARIUSZ SZPAKOWSKI
Postanowienie:
– będę ikoną. Tak, ikoną.
– zabiorę co ważniejsze mecze Laskowskiemu, bo jakie on ma niby doświadczenie?
– pójdę w sukurs młodemu, ambitnemu Iwańskiemu.
Prognoza Weszło:
Kończ waść.
PIOTR ŚWIERCZEWSKI:
Postanowienia:
– na narty w lutym
– na kajaki jakoś koło maja
– Egipt, przed sezonem, koniec czerwca
– wycieczka objazdowa po Europie Południowej jesienią
– Święta w Aspen
Prognoza Weszło:
Oprócz Aspen wszystko wypali. Motor nie awansuje.
LESZEK OJRZYŁƒSKI
Postanowienie:
– niech się tylko, kurwa, rozpocznie okres przygotowawczy…
– obejrzę po raz 62. wszystkie części Rocky’ego i Rambo z myślą „ja jako Stallone!”
– postaram się tak trzaskać drzwiami, żeby nie płacić za kolejną naprawę
– zachowam pokerface, słysząc kolejne komplementy
Prognoza Weszło:
Absolutnie nie wątpimy.
MATEUSZ KLICH
Postanowienie:
– będę powtarzał, że nie narzekam i że się nie obsram.
– powalczę.
– kupię kilka amerykańskich czapek
Prognoza Weszło:
Już to pisaliśmy – żal nam chłopaka.
WALDEMAR FORNALIK:
Postanowienie:
Na pewno życzyłbym sobie dobrej, ambitnej gry w wykonaniu reprezentacji. Wszyscy mocno się staramy, by wypaść jak najlepiej, doskonale zdajemy sobie sprawę, że presja i oczekiwania są naprawdę wysokie. Myślę jednak, że będziemy w stanie stawić czoła wszystkim problemom, tym bardziej, że tworzymy naprawdę zgrany zespół. Nie zamierzamy lekceważyć żadnego rywala, zresztą trzeba nadmienić, że mamy naprawdę ciężką grupę. Mimo to damy z siebie wszystko i postaramy się nie zawieść nadziei Polaków na tak wyczekiwany i upragniony sukces.
Prognoza Weszło:
Waldek lepiej trenuje niż przemawia. Ale tak, tak, będzie ambitnie i „daliśmy z siebie wszystko”, to na pewno.
ADAM NAWAŁKA
Postanowienie:
Nie puszczę nigdzie Milika, choćby skały srały! Powalczę o puchary.
Prognoza Weszło:
Powalczysz.
PATRYK MAŁECKI:
Postanowienie:
Nie zajebę mu, nie zajebę mu, nie zajebę mu (…)
Prognoza Weszło:
Uda się dotrzymać! Kulawik będzie w Wiśle zbyt krótko, by Małeckiemu puściły nerwy. Niewykluczone jednak, że następca Kulawika nie będzie miał tyle szczęścia.
***
My zaś postanawiamy sobie, że będziemy na bieżąco sprawdzać, który z naszych ulubieńców dotrzymał, a który złamał swoje noworoczne postanowienia. Szczęśliwego Nowego Roku, koledzy!