Solorz wykopał sobie dziurę i zamówił projekt, więc teraz ktoś musi za to zapłacić

redakcja

Autor:redakcja

29 grudnia 2012, 11:35 • 2 min czytania

– Pan Solorz wydał na Śląsk z własnej kieszeni około 27 milionów złotych. Do tej sumy trzeba jeszcze doliczyć 2 miliony jakie w tym roku mój szef przeznaczył na transfer Wladimera Dwaliszwilego, który nie doszedł do skutku, oraz Tomasza Jodłowca, którego Śląsk pozyskał – skrupulatnie wyliczył na antenie Radia Wrocław jego bliski współpracownik Józef Birka (65 l.), jednocześnie szef rady nadzorczej Śląska.
Pisaliśmy o tym niedawno. Umowa podpisana w 2009 roku zakładała, że Solorz oraz miasto Wrocław będą po równo, co roku finansować zespół Śląska, a następnie zacznie się on finansować sam – dzięki zyskom z galerii handlowej przy stadionie. Niestety, jak wiadomo, galeria nie powstała. Zamiast niej jest tylko „uzbrojona” dziura w ziemi, za którą ktoś musi teraz zapłacić. Każdy, byle nie Solorz, który domaga się zwrotu co do grosza każdego miliona wydanego na inwestycję-niewypał.

Solorz wykopał sobie dziurę i zamówił projekt, więc teraz ktoś musi za to zapłacić
Reklama

Galeria nie powstała, a on przecież wykopał te nieszczęsną dziurę i co gorsza zamówił projekt – drogi, w renomowanej amerykańskiej firmie. A to nie są tanie rzeczy!

Ciągle nie rozumiemy tylko jednej sprawy, więc jeszcze raz. Powoli. Solorz wygrzebał te cholerną dziurę w ziemi za grube miliony, potem zamówił drogi projekt całej inwestycji, tylko na sam koniec nie dostał kredytu, żeby w dziurze cokolwiek zbudować. To kto dał w takim razie dał dupy? Na zdrowy chłopski rozum. Jeśli pan biznesmen nie znalazł źródła finansowania inwestycji, to jest przede wszystkim jego problem. Jego wtopa.

Reklama

Miasto wykopało mu te dziurę? Może Lenczyk złapał za telefon i zamówił projekt?

Dawno temu przewidzieliśmy, pewnie będzie już z pół roku, że Wrocław z pewnością zapłaci Solorzowi za wszystko co do grosza. Włącznie z biletami lotniczymi i stratami moralnymi. W końcu z publicznej kasy. No i chyba się nie pomyliliśmy. Pan Birka wszystko już dokładnie podliczył, żeby Excel świecił się na zielono.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama