No to zaczynamy nasz przegląd tego, co dzieje się na boiskach w Polsce i w Europie. Jeśli będziecie mieli jakieś ciekawostki, przysyłajcie nam je mailem na adres [email protected]. W tym miejscu znajdziecie nasze przemyślenia (tak, wiemy – to trochę za duże słowo) na temat wszystkiego, co wydarzy się w weekend. Stronę należy samodzielnie odświeżać, niespecjalnie często, bo przecież nie będziemy pisać co minutę, raczej raz na kwadrans. Możecie podsyłać też ciekawe filmiki – np. z pięknymi bramkami, bo przecież wszystkich meczów równocześnie nie jesteśmy w stanie oglądać. Dzisiaj czekają nas dwa spotkania polskiej ekstraklasy.
Aby odświeżyć, kliknij TUTAJ
18.55
Jeśli coś zapadnie nam w pamięć z dzisiejszego dnia, to nie będzie to kapitalny spektakl we Wrocławiu, lecz akcja Sikorskiego, który minął Sadloka. Boże, jakie to upokorzenie… Zostać miniętym przez Daniela. No ale kogo miało to spotkać, jeśli nie Sadloka? Tym pozytywnym akcentem kończymy dzisiejszą relację. Trzymajcie się!
18.52
No to mamy dzień przebudzeń. W końcu do siatki trafia notorycznie nieskuteczny ostatnio Andrzej Niedzielan. Bramka oczywiście na konto Osmana Chaveza, który gra dziś beznadziejnie.
18.51
Wystarczyło zjebać Sikorskiego, a ten zaliczył akcję życia, choć trzeba dodać, że miał naprzeciw siebie najgorszego piłkarza ligi, czyli Sadloka. Do formy wraca też Garguła, który ostatni raz dwie bramki zdobył 05.04.2007.
18.50
Głębokie przemyślenia Staszka Levego.
18.45
Tak, możemy to napisać z pełnym przekonaniem. Każdy z członków naszej redakcji gra lepiej w piłkę od Sikorskiego.
18.32
Burliga-Boguski-Garguła. Ostatni raz w takim szoku byliśmy, kiedy Marcin Krzywicki zdemolował Bełchatów. Ruch coraz bliżej dna.
18.32
Kamil Grosicki zalicza drugie ligowe trafienie w tym sezonie. Tydzień temu w ogóle nie było go w kadrze Sivassporu, dziś otworzył wynik meczu z Kayserisporem. Co nie zmienia jednak faktu, że przed rokiem na tym samym etapie sezonu w Turcji miał dokładnie dwa razy więcej bramek i asyst niż dzisiaj. Wtedy 4 gole, 2 asysty. Dziś połowę z tego.
18.25
Może i ciężko w to uwierzyć, ale kiedyś Kulawik jeszcze bardziej przypominał Smoka Wawelskiego.
18.17
Schodzi Chrapek, wchodzi Boguski. Kulawik daje z siebie wszystko, by Ruch zdobył trzy punkty.
18.16
Jeśli ktoś chce zobaczyć, jak Mateusz Prus nie zatrzymał Ajaxu…
18.12
Ale bramki Piasecki jednak słusznie nie uznał. Tutaj mamy odpowiedź…
18.10
Sędzia Piasecki pomógł Wiśle, nie wyrzucając Chaveza i Jaliensa, a trener Kulawik pomaga Ruchowi. Sikorski na boisku.
18.09
Zwróciliście uwagę, jaki bilans bramkowy po 13 kolejkach ma Bayern? 38:5, 33 gole na plusie. Dla porównania – Legia ma bilans 29:13… To się nazywa dominacja.
18.01
Ćwielong stwierdził w pomeczowej rozmowie, że piłkarze Śląska mają obecnie siły na 70 minut gry w piłkę. W końcówce z Jagą odcięło im prąd.
17.55
Za nami pierwsza połowa meczu meczu Chelsea z Manchesterem City. Połowa, która bardzo rozczarowała, nie przyniosła żadnych goli, a przyniosła jedynie kilka sytuacji i… jeden strzał Chelsea. Jeśli Benitez miał tę drużynę odmienić, to na pewno jej nie odmienił. Jeszcze nie teraz. Nadzieja tylko w tym, że po przerwie gorzej być już nie może.
17.50
Wyobrażacie sobie, jak można się czuć dostając cztery bramki od Rio Ave w jednej połowie meczu? Jeśli sobie nie wyobrażacie, trzeba zapytać Pawła Kieszka. Jest 0:4, trwa przerwa i aż sami jesteśmy ciekawi, co przyniesie druga połowa.
17.40
Swoją drogą, ciekawy zawodnik ten Filip Starzyński. Potrafi naprawdę nieźle wykonywać wolne, ale… to chyba jego jedyna zaleta. Chłopak idealnie sprawdziły się w piłce nożnej, gdyby dozwolone były takie zmiany jak w ręcznej. Czyli gdyby mógł wejść tylko na wolne.
17.38
Wyjątkowo dziś sędzia Piasecki oszczędza Wisłę. Biała Gwiazda mogłaby już grać w dziewiątkę i przegrywać 0:1, a jest bezbramkowy remis i gra w jedenastu.
17.35
A w Chorzowie mamy grubą kontrowersję, bo wszystko wskazuje, że sędzia Piasecki powinien był uznać bramkę Igora Lewczuka. Swoją drogą, świetne dośrodkowanie Filipa Starzyńskiego. W końcu to Figo z Chorzowa! (hahaha)
17.34
Nie wszystkich w Anglii zachwyca perspektywa współpracy z Benitezem.
17.17
Mielcarski stwierdził właśnie, że Jaliens dobrze radzi sobie z krytyką i szyderą ze strony kibiców. Grzesiek, człowieku, przecież on tych okrzyków nie rozumie.
17.16
Alleluja! Mateusz Klich wreszcie zagrał w… rezerwach Wolfsburga. Odnotowujemy – 80 minut w pierwszym składzie. Wynik – 0:0. Rywal nieistotny.
17.14
Jeśli Twente Enschede wygra dzisiaj z Zwolle, zrówna się punktami z liderującym dotąd w Eredivisie PSV. Zespół Przemysława Tytonia (ten jak zwykle ostatnio – poza składem) przegrał właśnie 1:2 z Vitesse Arhnem, a najjaśniejszym punktem w drużynie gości był Jonathan Reis. Brazylijczyk, który wcześniej nie przebił się do składu klubu z Eindhoven (poza tym, że przegrywał sportowo, to jeszcze miał przygody z narkotykami) i odszedł po wygaśnięciu umowy. Dzis strzelił gola oraz zaliczył asystę.
17.08
Wspomnieliśmy o Mateuszu Kwiatkowskim… On jest serio rocznik 92?
17.02
– Mając takich zawodników, jakich ma Śląsk, nie można pozwolić sobie na zremisowanie takiego meczu. Utratę jednego gola, może dwóch, ale na pewno nie trzech! – mówi Ryszard Tarasiewicz, były trener wrocławian. Posłuchajcie, co miał do powiedzenia po spotkaniu Śląska z Jagiellonią:
16.58
Jeden z turyńskich dziennikarzy poinformował na Twitterze, że z Glikiem już jest wszystko OK.
16.40
Zajrzeliśmy na moment do ligi szwajcarskiej, żeby stwierdzić, że Ryszard Komornicki powoli wydobywa FC Luzern ze strefy spadkowej. Od czterech tygodni nie przegrał meczu – dziś zaliczając remis z wiceliderem z Sankt Gallen. Tak czy inaczej, ta cała szwajcarska liga zdaje nam się lekko postawiona na głowie. Prowadzący wciąż w tabeli Grasshoppers nie wygrał czterech ostatnich meczów. Drugie Sankt Gallen – trzech.
16.35
Wisła zacznie mecz z Ruchem z Romellem Quioto na szpicy. To o tyle dobra informacja, że po pierwsze – nie będziemy musieli męczyć się widokiem walczącego z grawitacją Boguskiego. Po drugie – choć nie podejrzewamy Quioto o wielkie umiejętności, nikt jeszcze na poważnie go dotąd nie sprawdził.
Jest też przynajmniej jedna ciekawostka w składzie Ruchu. Konkretnie – obecność w pierwszej jedenastce 20-letniego Mateusza Kwiatkowskiego.
16.31
Liverpool wciąż nie potrafi wygrzebać się ze środka tabeli, tym razem bezbramkowo zremisował ze Swansea. Zresztą, sytuację Liverpoolu w ostatnich latach latach najlepiej odzwierciedla…
16.20
Chyba pierwszy raz w tym sezonie modliliśmy się w duchu, żeby sędzia jak najbardziej przedłużył ten mecz. Można się pastwić nad Gusiciami, Ukahami, Grodzickimi i pewnie paroma innymi „bohaterami”, ale tym razem (tylko w tym wpisie) ich oszczędzimy. Fenomenalne widowisko i – co warto zauważyć – świetne zmiany Tomasza Hajty.
16.16
Mignęło nam na Twitterze, że ktoś prosił o fotę Rodrigo Carbone.
16.09
Znamy już dwóch największych zwycięzców tej kolejki. Plizga i Smolarek. Mecz rundy we Wrocławiu?
16.07
Torino wygrywa do przerwy z Fiorentiną 1:0, ale to koniec dobrych wieści. Glik w 31. minucie zderzył się z Tonim i został zniesiony z boiska. Jeśli będzie wiadomo co z nim – damy wam znać
16.03
Trochę się pospieszyliśmy z tym honorowym golem, bo wygląda na to, że Jagiellonia może tu powalczyć o punkty, nawet jeśli Śląsk nie wystawi młodych talentów. Tymczasem defensorzy wrocławian udowadniają, że można się dziś bardziej kompromitować niż Gusić z Ukahem. W końcu jakieś emocje. Brawo, kurwa!
16.02
Nie chcemy wyciągać zbyt pochopnych wniosków, ale Bordeaux, grając dziś wyjątkowo bez Obraniaka, przerwało passę trzech zwycięstw z rzędu (najlepsza w lidze). Gdyby wygrali na wyjeździe z Montpellier, to przynajmniej na chwilę wskoczyliby na fotel lidera. Ludo jest kontuzjowany.
16.00
Honorowy gol Jagi. Jakby to ujął Tomasz Hajto, ta akcja to truskawka na torcie. Wygląda na to, że białostoczanie w końcu złapali baktyla.
15.56
– Do kurwy nędzy, ślepy jesteś, kurwa? Do chuja? – zapytał Tomasz Hajto sędziego. Sędzia nie odpowiedział.
15.52
Remigiusz Jezierski i Robert Skrzyński domagają się, aby trener Levy dał pograć młodym talentom. Panowie, ochłońcie. Jest dopiero 3:0. Tak źle życzycie Śląskowi?
15.47
Szkoda nam Jakuba Słowika. Gdyby grał w silniejszym klubie, mógłby być najlepszym bramkarzem ligi, a skoro dzieli defensywę z takimi parodystami, to… no jest, jak jest. Przy trzeciej bramce Śląska nie popisał się też Adam Dźwigała (tak, z tych Dźwigałów), który idealnie wytłumaczył, co to jest pressing Iwańskiego, alibi fussball i krycie na radar w jednym. Gratulujemy!
15.42
Mówiąc już zupełnie serio, to Diaz nawet w wadze rzeźnej zjada Voskampa i Gikiewicza na śniadanie. A skoro zaleciało kulinariami – fota Abela Salami. Poznajecie tego drugiego?
15.23
Zapomnieliśmy wczoraj wspomnieć w relacji o występie Pawła Brożka, który zaliczył kolejny mecz w Recreativo Huelva bez strzelonego gola. Ostatnie trafienie, zresztą jedynę jak dotąd w drugiej lidze hiszpańskiej, zaliczył 10 meczów temu. Wczoraj Recreativo przegrało z Guadalajarą 0:1 i zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli.
15.18
Przeliczyli się wszyscy ci, którzy niedawno odtrąbili, że „afera butelkowa” – wiemy, że to idiotyczna nazwa, ale przynajmniej wszyscy wiedzą o co chodzi – w dalszej perspektywie nie odbije się na sytuacji Artura Boruca w Southampton. Polak po raz kolejny nie znalazł się dziś w kadrze meczowej „Świętych”. Jego bilans w Premier League to niezmiennie 180 minut na boisku, dwie porażki i pięć puszczonych goli.
15.16
Wzięło nas na wspomnienia. Siedem lat temu Kaźmierczak został uhonorowany „Piłkarskim Oscarem” za najładniejszą bramkę. Pamiętacie?
15.09
Gusić naprawdę robi różnicę. Nie dość, że sam osiągnął – cytując Beenhakkera – pierdolony poziom dna, to jeszcze sprowadza kolegów do swojego poziomu. Taktyka Tomasza Hajty, który wystawił Słowika, Dzalamidze, kilka koszulek i Gusicia na razie nie daje efektu. A Śląsk potwierdza, że ta liga jest bardziej nieprzewidywalna niż wyścigi kurczaków.
15.07
Maciej Janiak. Mówisz, masz.
15.02
Wczoraj Hannover zebrał mocne lanie od Bayernu (0:5), a Artur Sobiech został zdjęty z boiska już w przerwie i chyba nieprędko po raz kolejny wyjdzie w pierwszym składzie. Polak otrzymał od „Bilda” najniższą możliwą notę – „6”. Jeśli zaś chodzi o nasze trio z BVB, to:
* Robert Lewandowski – „2”
* Łukasz Piszczek – „3”
* Kuba Błaszczykowski – „3”
14.56
Rzuciliśmy okiem w statystyki. Gol Cristiana Diaza jest pierwszym od sześciu tygodni strzelonym dla Śląska przez nominalnego napastnika. Oczywiście ciągle czekamy na bramkę z akcji. Pytanie, ile minie jeszcze tygodni i czy aby to się stało – do składu musi wrócić nasz ulubieniec „Giki”?
14.54
Niektórzy twierdzą, że najciekawszym meczem tego weekendu będzie starcie Milanu z Juve, albo Chelsea z Manchesterem City, ale warto pamiętać, że niedziela to również derby Esch w luksemburskiej Nationaldivisioun. Jeunesse zagra z Folą.
Możliwe, że będzie ciekawiej niż podczas wszystkich wczorajszych meczów polskiej Ekstraklasy.
14.47
Jagiellonia Białystok wygrała tylko jeden mecz (z dziewięciu), kiedy Luka Gusić wyszedł w pierwszym składzie. Tomasz Hajto stara się jednak udowodnić, że „widzi więcej”. Powodzenia.
14.46
Jako że nadzieja umiera ostatnia, a GKS w 13 meczach ugrał pięć „oczek”, Michał Probierz po wczorajszym meczu stwierdził: – Nie jest powiedziane, że wiosną nie zdobędziemy 25 punktów.
Hmm, nie jest też powiedziane, że zdobędziecie.
14.42
Absurdalne zachowanie Cristiana Diaza po bramce. Facet wykorzystuje karnego i klepie się w brzuch, jakby chciał udowodnić – co podkreślił Jezierski – że tusza nie przeszkadza mu w strzelaniu goli. A my pytamy – co ma piernik do wiatraka? Marek Motyka, który dochował się pokaźnego boilera, wygrywał ze swoimi zawodnikami konkursy „w poprzeczkę”. Niech Diaz teraz pokaże, czy dodatkowe kilogramy faktycznie nie utrudniają mu gry.
14.34
Pierwsza niezwykle istotna informacja z Wrocławia. Levy zgolił brodę. Wąs zostawił.
14.32
Rzut oka za granicę:
– Bordeaux gra z Montpellier bez narzekającego na uraz Obraniaka
– Sznaucner razem z Carlo Costlym siedzą sobie na ławce Verii
– W barwach Manisasporu – w 2. lidze tureckiej – kopie Iwański
– Roda roztrwoniła jednak przewagę nad Ajaxem. Prus puścił dwa gole
14.30
Przyszedł czas na pierwszy mecz nie tylko w naszej ekstraklasie, ale i angielskiej Premier League. Na Wyspach stworzyli ciekawe wideo – gol Podolskiego sprzed tygodnia wygląda niemal identycznie jak uderzenie Georga Grahama sprzed… ponad czterdziestu lat:
14.26
Łukasz Gikiewicz nie znalazł się nawet w osiemnastce Śląska na dzisiejszy mecz. Jego miejsce w jedenastce zajął wspomniany Diaz, a na ławce Voskamp, co – ujmując to delikatnie – nie wystawia Gikiemu najlepszej laurki. Przegrać rywalizację z Voskampem to jak zaliczyć po pijaku brzydką laskę.
14.24
Wywołaliście do tablicy Dzidosława Ł»uberka, więc od razu postanowiliśmy zerknąć gdzież on w tej chwili się podziewa. Cóż, trenuje Wissę Szczuczyn, ostatnio nawet wygrał w meczu z lokalnym rywalem, Warmią Grajewo. Jak informuje sport.pl, Ł»uberek nie traktował tego meczu jako starcia derbowego, choć kibice z obu miast traktują starcia bardzo prestiżowo.
Dobra, dość tych żartów. Wiemy, że nie interesują was losy Wissy Szczuczyn, tylko jak wyglądał Dzidosław, na przykład w starciu ze Stamem i Buttem.
14.22
Do składu Śląska, czego można było się spodziewać, w końcu wraca Cristian Diaz, który ostatnio walnął cztery bramy w jednym meczu Młodej Ekstraklasy. To dobry moment, by przypomnieć nasz większy tekst o Argentyńczyku -> TUTAJ.
14.20
Wojtek Łobodziński właśnie wyrównał swój osobisty rekord liczby strzelonych goli w jednym sezonie. Po czternastu meczach dla Miedzi Legnica ma siedem bramek i jeszcze siedemnaście okazji wiosną (o ile zimą nie zmieni klubu), żeby podkręcić ten bilans. Miedź prowadzi z Dolcanem 3:0.
14.14
Nie macie wrażenia, że Adam Westfal to najmniej kreatywny reporter C+? Gdybyśmy założyli kiedyś kanał Sztampa TV, stałby się twarzą stacji.
14.12
Prosiliście o zdjęcie Człenia w niepospolitej kreacji. Hmm… Kreacja może jakaś niepospolita nie jest, ale buty jakoś nie bardzo nam tu pasują…
14.08
Chyba pora zacząć mówić o poważnym kryzysie Marcina Wasilewskiego, który ostatnio zupełnie wypadł ze składu Anderlechtu Bruksela.
3 listopada z Mechelen – cały mecz na ławce
11 listopada z Brugią – cały mecz na ławce
18 listopada z Kortrijk – cały mecz na ławce
21 listopada z Milanem – cały mecz na ławce
24 listopada z Beerschot – cały mecz na ławce
14.00
Ciekawa rozmowa z Michałem Ł»yrą (i ciekawa prowadząca), w której piłkarz Legii opowiada m.in., że jest typem szybkościowca.
13.44
Chyba nie ma sensu pytać piłkarzy o to, jak oceniają pracę arbitrów. Kwiek wjechał wczoraj przeciwnikowi prosto w kostkę, słusznie wyleciał z boiska, a w rozmowie z reporterem stwierdził, że dałby za to zagranie najwyżej żółtą. Jasne… A gdyby dostał żółtą, to usłyszelibyśmy, że faulu w ogóle nie było.
13.35
Oficjalna strona PSV podała już skład na mecz z Vitesse, który rozpocznie się o 14.30. Nie zaskoczymy was. Przemysław Tytoń jak zwykle poza jedenastką, ale jeśli wierzyć holenderskim mediom, tuż nad ławką ma zasiąść skaut Milanu, aby obserwować zachowanie Przemka wśród rezerwowych.
13.32
TUTAJ znajdziecie kapitalny filmik z wczorajszej Ligi+. Nie możemy go wrzucić normalnie, jak z youtube’a, ponieważ automatycznie zmniejsza litery w całym LIVE.
13.25
Felipe Melo jest od wczoraj bohaterem kibiców Galatasaray. W 90. minucie meczu z Elazigsporem wszedł do bramki, bo czerwoną kartkę dostał Fernando Muslera, a limit zmian był już w tym momencie wyczerpany. Zaraz po tym w świetnym stylu obronił rzut karny.
13.15
O 12:30 rozpoczął się mecz Rody Kerkrade z Ajaxem Amsterdam. Po tym, jak przed tygodniem czerwoną kartkę zobaczył Filip Kurto, dzisiaj w pierwszym składzie gospodarzy wyszedł Mateusz Prus. Roda niespodziewanie prowadzi do przerwy 1:0, a mogła nawet wyżej, ale świetną okazję zmarnował Węgier Nemeth. Od pewnego czasu gra toczy się jednak głównie w okolicach pola karnego Polaka.
13.10
Pod koniec wczorajszego LIVE’a obiecaliśmy zdjęcie Lantame Ouadji.
12.55
Zajrzyjmy może na początek do hiszpańskiej prasy, bo po wczorajszych wydarzeniach jest tam naprawdę ciekawie. Najbardziej dostaje się oczywiście Jose Mourinho, który widzi winę wszędzie tylko nie w sobie. Na okładce dzisiejszej „Marki” gości nagłówek „Perdidos”, czyli „przegrani” lub „zagubieni”. Pasuje i jedno, i drugie. „AS” pisze natomiast o „Alerta roja”, czyli „czerwonym alarmie”.
![Włochy: Gol, salto i… „kontuzja”. Nietypowa cieszynka [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=85,format=avif/2025/12/Zrzut-ekranu-2025-12-21-200423.png)
![Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=85,format=avif/2025/12/imago_sp_1221_1070593928-scaled.jpg)
