Zapowiadamy weekend w Europie: Milan i Montpellier zjednoczą się w bólu?

redakcja

Autor:redakcja

24 listopada 2012, 10:18 • 4 min czytania

Jak w debiucie wypadnie Benitez? Czy niesamowity Alex Meier znów ukłuje? Czy mistrzów Francji, Montpellier z włoskim Milanem połączy walka o utrzymanie? Innymi słowy – kilka pytań i odpowiedzi, co czeka nas w ten weekend w ligach zagranicznych. W tych, w których hasło „piłka nożna” ma trochę inne znaczenie niż w Polsce.
Czy Rafa Benitez jest coś jeszcze wart na rynku trenerskim?
Wielu zdążyło już obwieścić, że nie. Bo czego się nie dotknie, to spieprzy. Jak będzie z Chelsea? Nie wiadomo, ale na dzień dobry Benitez musi stawić czoła nie tyle będącym w dołku piłkarzom, ile kibicom. Ci krytykują ze wszystkich stron i przypominają, co o obecnym pracodawcy mówił swego czasu…

Zapowiadamy weekend w Europie: Milan i Montpellier zjednoczą się w bólu?
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Benitez startuje z bardzo słabej pozycji, wszyscy będą spoglądali mu na ręce, w dodatku z zawodnikami czeka go masa roboty. Cztery ligowe mecze z rzędu bez wygranej, bardzo kiepska sytuacja w Lidze Mistrzów, z której już odpadł Manchester City, najbliższy rywal. Wygląda to na pojedynek kulawych gigantów…

Reklama

Chelsea-Manchester City, niedziela, godz. 17:00 | Postaw na zwycięstwo Chelsea – 2.65 w BETCLIC >>

Czy Eintracht przełamie passę niemocy z Schalke?
W hicie Bundesligi wszystko powinno być jasne – drugie w tabeli Schalke pokonuje trzeci Eintracht. Po pierwsze, mecz jest w Gelsenkirchen, a tam gospodarze nie wygrali tylko z Bayernem. Po drugie, frankfurtczykom wyjątkowo ten rywal nie leży: z ostatnich dwunastu spotkań zremisowali trzy, a przegrali dziewięć… – W takiej formie, w jakiej jest teraz, to nie był nigdy – nie ma wątpliwości trener Armin Veh, mówiąc o Alexie Meierze. Rosły napastnik strzela w tym sezonie jak na zawołanie, jest wiceliderem klasyfikacji strzelców, a dla Eintrachtu – o czym pisze „Bild” – znaczy tyle, co Messi dla Barcelony. Jeśli ktoś ma więc zatrzymać Schalke, w którym zaczęto ostatnio mówić o wewnętrznym konflikcie, to tylko Meier. Tym bardziej, że jego koledzy chyba już wrócili na właściwe tory, ale po kolejnym potknięciu wylecą już poza podium.

Schalke-Eintracht, sobota, godz. 15:30 | Postaw na zwycięstwo Schalke – 1.50 w BET-AT-HOME >>

Jak wypadnie pierwsza poważna próba Atletico?
Podopieczni Diego Simeone powoli zbliżają się do chwili prawdy, ile tak właściwie znaczą – za tydzień mierzą się z Realem, teraz podejmują u siebie Sevillę. Zadanie ułatwić im powinna kontuzja Alvaro Negredo, ale… tylko w teorii. Hiszpan strzelił już w tym sezonie siedem goli, ale Sevilla zdążyła pokazać, że wcale nie jest od niego uzależniona, wygrywając tydzień temu z Betisem 5:1. Piłkę w siatce umieszczali wszyscy, tylko nie Negredo. Zresztą, trafienie Reyesa w 12. sekundzie (słownie: dwunastej) to najszybciej zdobyty gol w historii derbów Sewilli.- Pokazaliśmy, jak wielki tkwi w nas potencjał – wypalił trener zwycięzców, Michel. A Atletico? Wystarczy wspomnieć, że tak jak teraz, to nie wystartowali jeszcze nigdy, a pierwszy raz od trzynastu lat do derbów Madrytu przystąpią z większym dorobkiem punktowym.

Atletico-Sevilla, niedziela, godz. 19:00 | Postaw na zwycięstwo Atletico – 1.65 w EXPEKT.COM >>

Czy z Milanem może być jeszcze gorzej?
Tak, może. W tym sezonie Milan przegrał już tyle meczów, co w całym poprzednim sezonie, do lidera traci 17 punktów, ale… za chwilę może tracić ich już 20. Wystarczy, że przegra teraz u siebie z Juventusem. Trenera Massimiliano Allegriego już nazywa się włoską wersją Marka Hughesa, który kurczowo trzyma się posady i zdarzyć muszą się wielkie cuda, by ustąpił ze stanowiska.

Image and video hosting by TinyPic

Starcie Milanu z Juventusem – abstrahując od tego, które miejsce w tabeli zajmują gospodarze – wciąż elektryzuje całe piłkarskie Włochy. Bo to wciąż klasyk, który porusza wszystkich. Bo wobec Andrei Pirlo, na którym będą skupione wszystkie kamery, nikt nie ma obojętnego podejścia.

Milan-Juventus, niedziela, godz. 20:45 | Postaw na zwycięstwo Juventusu – 2.14 w COMEON >>

Czy Bordeaux Obraniaka przypieczętuje obecność w ligowej czołówce?
Bordeaux ostatnimi czasy zaskakuje. Podczas, gdy inni co chwila tracą punkty (jak PSG czy Marsylia), oni pną się w górę tabeli, wygrywając mecz za meczem. Czym konkretnie jest góra tabeli w Ligue 1, dziś wyjątkowo trudno stwierdzić – w końcu siódmą drużynę dzielą od lidera tylko trzy „oczka”. فatwo natomiast zauważyć, że w tym gronie nie ma mistrzów Francji, którzy nie tylko odpadli z Ligi Mistrzów, ale za moment mogą znaleźć się w strefie spadkowej. W dodatku podejmują teraz będące w gazie Bordeaux, od którego lepiej na wyjazdach wypada jedynie PSG.

Montpellier-Bordeaux, niedziela, godz. 14:00 | Postaw na remis – 3.00 w BETCLIC >>

Najnowsze

Anglia

Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama