W ekstraklasie wrzucamy drugi bieg i to nie tylko dlatego, że pora na kolejną dawkę prawdziwego futbolu naszej kopaniny, ale po prostu w piątek mieliśmy do czynienia z dość mizerną grą wstępną. Przede wszystkim liczymy jednak na wieczorne starcie Polonii z Górnikiem, znajdujące się z niejasnych powodów na medialnych peryferiach. Oby wielka mgła, jak wczoraj w Lubinie, zakrywająca wyczyny polskich piłkarzy nie była tym razem potrzebna…
Mecz z Podbeskidziem może być dla Piasta swoistą przestrogą. W końcu rok temu bielszczanie jako beniaminek co chwila zaskakiwali, osiągali wyniki znacznie ponad materiał piłkarski, a potem… No, w jakim miejscu jest dziś drużyna, która zmuszona była pozbyć się najdłużej pracującego w klubie ekstraklasy trenera, każdy widzi. Ten drugi rok gry na najwyższym poziomie, który ma weryfikować prawdziwą wartość, nadzwyczaj brutalnie weryfikuje właśnie Podbeskidzie. Ogrywając wczoraj Bełchatów, Zagłębie może oddzielić się grubą krechą od dwójki będącej w strefie spadkowej. Może, o ile bielszczanie przynajmniej z Piastem nie zremisują (a za tydzień grają u siebie jeszcze z Lechem).
CO NAS ZASTANAWIA: Jak długo będziemy czekali na premierowe trafienie Ireneusza Jelenia. Uzdrowiciel z Francji niczego jeszcze nie uzdrowił, a jedyne, co mamy przed oczami, to jego żenującą symulkę sprzed tygodnia i uśmiech politowania Todorovskiego.
JAK BĘDZIE: Cholera wie. Niby Piast prezentuje przyjemny dla oka futbol, niby jest faworytem, ale to Podbeskidzie ma nóż na gardle, co… kompletnie zmienia postać rzeczy. Wystarczy spojrzeć na Jagiellonię czy Zagłębie, które – jak tylko zagrożeni byli trenerzy – niespodziewanie punktowały.
***
Gorzej, niż Korona na wyjazdach, prezentuje się już tylko Bełchatów. GKS od każdego dostaje w ryj, kielczanie przeważnie też (dwa remisy, cztery porażki), a już wyjątkowo beznadziejny mają bilans bramkowy… 2:12. Wstyd, panowie, wstyd! Trener Ojrzyński mówi, że w końcu wypadałoby wygrać na wyjeździe, nawet w Bełchatowie tylko zremisował (!), więc nieśmiało pytamy – jak nie w Białymstoku, to gdzie? W Białymstoku, w którym przecież nikt piłkarzy Jagiellonii nie dopinguje, w którym atut własnego boiska zawodnikom tylko przeszkadza. Podobno doping ma wrócić.
CO NAS ZASTANAWIA: W jak kiepskiej dyspozycji musi być Smolarek. Trener Hajto tłumaczył ostatnio, że Ebi nie jest gotowy do gry, ale wystawiając go do gry w Krakowie, myślał, że to odpowiedni moment. Tylko, że w Krakowie Jaga grała… miesiąc temu. Podobno Ebi ma teraz powracać do formy wspólnie z Rafałem Grzelakiem.
JAK BĘDZIE: Jagiellonia potwierdzi wysoką formę z ostatnich spotkań i pewnie wygra.
***
Hit, na który praktycznie nikt nie zwraca uwagi. Wszyscy tak podniecili się niedzielnym meczem Lecha z Legią, że zapomnieli, co w sobotę czeka nas w Warszawie. Wszołek vs Nakoulma, Teodorczyk vs Milik i dwie drużyny, które – piszemy to z pełną odpowiedzialnością –grają najładniejszą piłkę w kraju. Nie chce nam się wierzyć, żeby nagle ktokolwiek z tej dwójki stanął za podwójną gardą, przygotował te obrzydliwe piłkarskie szachy w polskim wydaniu. Nie, to nie w ich stylu… Dla Górnika będzie to drobny test, jak sobie poradzi po pierwszym poważnym w lidze potknięciu.
CO NAS ZASTANAWIA: Czy obecność niezliczonej jak na nasze warunki skautów, dla których na ten mecz już brakło miejsc, nie sparaliżuje którejś z naszych młodych gwiazdeczek.
JAK BĘDZIE: Ofensywnie, emocjonująco, bramkowo. To będzie HIT, po którym pierwsza litera wyjątkowo nie zostanie zmieniona na „k”.
***
DWIE POCZTÓWKI Z PRZESZŁOŚCI:
Rok 1995, dyskusja po treningu Eintrachtu Frankfurt.
Rok 1995, Andrzej Grajewski obserwuje Macieja Szczęsnego.
***
LIGOWA BUKMACHERKA:
Typuj wyniki sobotnich meczów w Betclic, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>
Typuj strzelców goli meczu Polonii z Górnikiem w Expekt, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>
Typuj dokładny wynik Piasta z Podbeskidziem w BET-AT-HOME, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>
Bramkowe szaleństwo w COMEON, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>





